Nowy film polskiego reżysera zyskał uznanie za granicą. Psychologiczny thriller ma być „absurdalną perłą przekraczającą granice gatunku”

Jan Komasa, ceniony polski reżyser znany z filmów „Boże Ciało” i „Miasto 44”, powraca z anglojęzycznym thrillerem psychologicznym „Dobry chłopiec”. Światowa premiera filmu miała miejsce 5 września podczas jubileuszowej, 50. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto. Najnowszy projekt Komasy wywołał poruszenie wśród międzynarodowych krytyków i widzów.

Dobry chłopiec zachwyca na światowej premierze w Toronto

„Dobry chłopiec” został pokazany w sekcji Centrepiece podczas TIFF i natychmiast zyskał uznanie. Publiczność i recenzenci byli poruszeni mroczną narracją oraz atmosferą psychologicznego napięcia. Po Toronto film trafił na London Film Festival, a wkrótce zostanie zaprezentowany na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Rzymie.

Polska premiera kinowa zaplanowana jest na 2026 rok, co tylko potęguje oczekiwania wobec filmu, który już teraz uznawany jest za potencjalny klasyk.

Krytycy porównują film do „Mechanicznej pomarańczy”

Diego Pineda Pacheco z „Collider” nazwał „Dobrego chłopca” „absurdalną perłą przekraczającą granice gatunku”. Damon Wise z „Deadline” określił film jako „przerażająco zabawny horror o porwaniu”, chwaląc Ansona Boona za niepokojąco przekonującą rolę Tommy’ego.

Matthew Creith z „The Wrap” zwrócił uwagę na kontrast między podejściem bohaterów granych przez Grahama i Boona do resocjalizacji. Nikki Baughan ze „Screen” nazwała film „inteligentnym horrorem psychologicznym”, podkreślając jego neogotycki styl i moralną głębię. Krytycy zgodnie porównują „Dobrego chłopca” do kultowej „Mechanicznej pomarańczy” Stanleya Kubricka.

Fabuła: Od chaosu do przewrotnego odkupienia

Film opowiada historię 19-letniego Tommy’ego (Anson Boon), który prowadzi pełne przemocy i używek życie. Pewnej nocy zostaje porwany przez Chrisa (Stephen Graham) i budzi się przykuty łańcuchem w piwnicy opuszczonego domu.

Chris i jego neurotyczna żona Kathryn (Andrea Riseborough) próbują zmienić Tommy’ego w tytułowego „dobrego chłopca” poprzez przymusową resocjalizację, która obejmuje czytanie książek i naukę manier. Chłopak jednak za wszelką cenę pragnie uciec. Fabuła eksploruje tematy wolności, tożsamości oraz psychicznej manipulacji.

Komasa podkreślił w wywiadzie, że po raz pierwszy poruszył się w stronę absurdu, a scenariusz skłania do refleksji nad człowieczeństwem, moralnością i pytaniem: „Czy mamy duszę?”

Gwiazdorska obsada i międzynarodowa produkcja

W rolach głównych występują:

• Stephen Graham („Dojrzewanie”, „Zakazane imperium”) jako Chris,
• Andrea Riseborough („Birdman”, „Czarne lustro”) jako Kathryn,
• Anson Boon („1917”, „Strefa gangsterów”) jako Tommy,
• Monika Frajczyk („Zielona granica”) w roli drugoplanowej.

Film wyprodukowali Ewa Piaskowska i Jerzy Skolimowski, nominowani do Oscara za „IO”, oraz uznany brytyjski producent Jeremy Thomas („Ostatni cesarz”).

Autorem zdjęć jest Michał Dymek, znany m.in. z pracy nad „IO” oraz „Dziewczyną z igłą”. Scenariusz napisali Bartek Bartosik i Naqqash Khalid. Początkowo tekst opowiadał o środowisku warszawskich kiboli, jednak przeniesiono go do Wielkiej Brytanii, by film zyskał szerszy, uniwersalny wymiar.

Zdjęcia realizowano w Sękocinie i Warszawie oraz w Yorkshire w Wielkiej Brytanii. Te różnorodne lokacje dodają filmowi wizualnej głębi i międzynarodowego charakteru.

„Dobry chłopiec” to nie tylko nowy film Jana Komasy, ale odważny krok w nowym kierunku artystycznym. Jego szokujący styl i moralna złożoność już teraz zapewniły mu miejsce wśród najbardziej dyskutowanych tytułów sezonu.