Reklama

Thriller „Stoker” z Nicole Kidman i Mią Wasikowską zadebiutował na platformie Netflix kilka dni temu i niemal natychmiast stał się jednym z najczęściej oglądanych filmów w Polsce. Choć przez lata był niedoceniany, dziś przeżywa drugą młodość.

O czym jest thriller „Stoker”?

Główna bohaterka filmu to India Stoker, która właśnie kończy 18 lat. Jej życie zostaje wywrócone do góry nogami, gdy jej ojciec ginie tragicznie w wypadku samochodowym. Podczas pogrzebu dziewczyna poznaje swojego wujka Charliego – młodszego brata ojca – o którego istnieniu wcześniej nie wiedziała. Mężczyzna niespodziewanie wprowadza się do rodzinnej posiadłości, zamieszkiwanej przez niestabilną emocjonalnie matkę Indii, Evelyn. Tajemnicza obecność Charliego zaczyna niepokoić dziewczynę, która podejrzewa, że jego intencje są dalekie od niewinnych.

Scenariusz filmu odwołuje się do klasyki thrillera psychologicznego, a inspiracje twórczością Alfreda Hitchcocka są wyraźnie odczuwalne. Historia Indii wpisuje się także w nurt southern gothic, który charakteryzuje się ekscentrycznymi postaciami, atmosferą niepokoju oraz poruszaniem tematów tabu.

Dlaczego film „Stoker” znów stał się hitem?

Choć „Stoker” zadebiutował w kinach w 2013 roku, początkowo nie zdobył uznania szerokiej publiczności. Widzowie uznali go za zbyt osobliwy, co ograniczyło jego sukces komercyjny. Sytuacja zmieniła się diametralnie po dodaniu filmu do oferty Netflixa. Ten powrót po ponad dekadzie pokazuje, jak bardzo zmieniły się gusta widzów. Dzieło Park Chan-wooka przyciąga widzów intrygującą fabułą, napięciem psychologicznym oraz wciągającym klimatem. Estetyczna realizacja i sugestywna gra aktorska sprawiają, że film na nowo hipnotyzuje odbiorców.

Kim są twórcy i obsada thrillera „Stoker”?

Reżyserem „Stokera” jest Park Chan-wook, południowokoreański twórca znany z takich filmów jak „Oldboy” czy „Podejrzana”. „Stoker” był jego pierwszym anglojęzycznym projektem. Scenariusz napisał Wentworth Miller, znany również jako aktor z serialu „Skazany na śmierć”. Miller stworzył historię, która miała oddać niepokój charakterystyczny dla klasycznych thrillerów.

stoker
mat. prasowe

W głównej roli występuje Mia Wasikowska, australijska aktorka polskiego pochodzenia, która zyskała popularność dzięki roli w „Alicji w Krainie Czarów” Tima Burtona. Jej ekranową matkę zagrała Nicole Kidman, laureatka Oscara za rolę w „Godzinach”, którą niedawno mogliśmy oglądać także w thrillerze „Babygirl”. Wujka Charliego zagrał Matthew Goode, znany z ról w produkcjach takich jak „Księga czarownic” czy „Dept. Q”. W obsadzie pojawili się również: Dermot Mulroney („Mój chłopak się żeni”), Alden Ehrenreich („Zniknięcia”) oraz Jacki Weaver („Poradnik pozytywnego myślenia”).

„Stoker” - opinie krytyków

Po premierze w 2013 roku film „Stoker” otrzymał mieszane recenzje. Krytycy docenili jego styl, estetykę i sposób realizacji. W serwisie Rotten Tomatoes 70% recenzji było pozytywnych. Recenzenci chwalili film za wyrafinowaną warstwę wizualną i klimat przypominający najlepsze dzieła Alfreda Hitchcocka. Widzowie byli jednak podzieleni. Dla wielu film był zbyt osobliwy i nietypowy. To właśnie ten element, który kiedyś odpychał, dziś przyciąga nowych odbiorców – szczególnie miłośników nieoczywistych, psychologicznych historii.

Warto go obejrzeć nie tylko dla hipnotyzującej gry Nicole Kidman i Mii Wasikowskiej, ale także ze względu na niezwykle stylową realizację i niepokojącą atmosferę. Jeśli szukasz intrygującej nowości na Netflixie, „Stoker” powinien znaleźć się na Twojej liście.

Reklama
Reklama
Reklama