Nastolatka wdaje się w romans ze starszym mężczyzną. To bolesna lekcja życia, która wydarzyła się naprawdę
Film „Była sobie dziewczyna” to opowieść o młodości, złudzeniach i pierwszej miłości, która okazuje się bolesną lekcją życia. Scenariusz Nicka Hornby’ego, oparty na wspomnieniach Lynn Barber, wprowadza widza w duszny, konserwatywny Londyn sprzed lat sześćdziesiątych, gdzie marzenia o dorosłości i wolności zderzają się z twardą rzeczywistością.

- ELLE
Autobiografia, która stała się scenariuszem
Choć polski tytuł „Była sobie dziewczyna” nawiązuje do wcześniejszego hitu „Był sobie chłopiec”, ten film nie ma nic wspólnego z lekką komedią romantyczną. Scenariusz powstał na podstawie opowiadania Lynn Barber, dziennikarki, która z perspektywy czasu rozlicza swoją młodzieńczą fascynację. Jej wyznania o potrzebie bycia wyrafinowaną i milcząco egzystencjalną stały się punktem wyjścia do stworzenia postaci Jenny – dziewczyny, która daje się porwać światu pełnemu obietnic i pozorów. Carey Mulligan stworzyła w tym filmie rolę, która na długo zostaje w pamięci. Jako Jenny – nastolatka z ambicjami i marzeniami – przechodzi przemianę, która dotyczy nie tylko jej samej, ale też całego społeczeństwa wchodzącego w dekadę przemian kulturowych. U jej boku błyszczą Alfred Molina i Olivia Williams – każde w roli dopracowanej do perfekcji.
Reżyseria i poezja codzienności
Reżyserka Lone Scherfig z dużym wyczuciem odtworzyła atmosferę powojennego Londynu, w którym nawet najprostsze rozmowy mają drugie dno. „Była sobie dziewczyna” to film, który nie krzyczy, lecz mówi szeptem – i dlatego zostawia ślad. Hornby, z właściwą sobie precyzją, potrafi zawrzeć całą historię w kilku linijkach dialogu. To historia o zaufaniu, rozczarowaniu i dojrzewaniu – uniwersalna i aktualna.
Nagrody dla filmu "Była sobie dziewczyna"
Film „Była sobie dziewczyna” zdobył 10 nagród i otrzymał 36 nominacji. Do najważniejszych wyróżnień należą:
Oscarowe nominacje w 2010 roku w trzech kategoriach: najlepszy film, najlepsza aktorka pierwszoplanowa (Carey Mulligan) oraz najlepszy scenariusz adaptowany (Nick Hornby).
Nagroda BAFTA dla Carey Mulligan za najlepszą rolę pierwszoplanową oraz siedem dodatkowych nominacji (m.in. dla Alfreda Moliny, Lone Scherfig i Nicka Hornby’ego).
Nagroda Independent Spirit dla najlepszego filmu zagranicznego.
Dwie nagrody na festiwalu Sundance – za najlepsze zdjęcia i nagroda publiczności.
Carey Mulligan została także doceniona m.in. przez National Board of Review, Chicago Critics i Denver Critics jako najlepsza aktorka.
Film był szeroko chwalony za grę aktorską, scenariusz i reżyserię, a Carey Mulligan uznana została za jedną z największych aktorskich nadziei swojego pokolenia.

