Największe dzieło literatury rosyjskiej trafi na ekrany. Za adaptację odpowie Johnny Depp. Szykuje się hit roku?
Johnny Depp szykuje anglojęzyczną ekranizację „Mistrza i Małgorzaty”. Projekt, ogłoszony w Arabii Saudyjskiej, wzbudza ogromne emocje - nie tylko przez wybór tematu, ale także przez konflikt o prawa autorskie.

Podczas Red Sea Film Festival w Arabii Saudyjskiej Johnny Depp zapowiedział swój najnowszy projekt – anglojęzyczną ekranizację „Mistrza i Małgorzaty” Michaiła Bułhakowa. Aktor nie tylko wystąpi w jednej z głównych ról, ale także będzie producentem filmu. Produkcją zajmie się jego firma In.2, we współpracy z producentkami Svetlaną Dali i Grace Loh.
„Mistrz i Małgorzata” po angielsku - Johnny Depp sięga po rosyjską klasykę

Jeśli projekt dojdzie do skutku, będzie to pierwsza anglojęzyczna ekranizacja kultowej powieści. Dotychczas wielcy reżyserzy, tacy jak Roman Polański, Federico Fellini, Terry Gilliam czy Baz Luhrmann, podejmowali próby adaptacji, ale żadna z nich nie została zrealizowana. W Polsce najbardziej znaną wersją ekranizacji „Mistrza i Małgorzaty” jest serial obyczajowy z 1988 roku w reż. Macieja Wojtyszko. W rolach głównych wystąpili: Gustaw Holoubek, Anna Dymna, Zbigniew Zapasiewicz, Władysław Kowalski
Historia Bułhakowa wyprodukowana przez Johnny'ego Depp'a ma być wiernie oddana, z zachowaniem wielowątkowej struktury, przenosząc widzów do Moskwy lat 30., Jerozolimy i śledząc losy Poncjusza Piłata, Mistrza i Małgorzaty.
Konflikt o prawa do ekranizacji – reżyser kontra producentki
Produkcji towarzyszy poważny konflikt o prawa do ekranizacji. Reżyser Michael Lockshin, który w 2023 roku nakręcił rosyjskojęzyczną wersję „Mistrza i Małgorzaty”, oskarża producentki Svetlanę Dali i Grace Loh o blokowanie dystrybucji jego filmu w Stanach Zjednoczonych. Kobiety twierdzą, że posiadają wyłączne prawa do adaptacji dzieła. Lockshin uważa, że powieść znajduje się w domenie publicznej i nie wymaga pozwoleń.
Sprawa nie została jeszcze rozstrzygnięta sądownie.
Planowany termin zdjęć – co wiadomo o produkcji
Zdjęcia do filmu mają rozpocząć się w drugiej połowie 2026 roku. Na tym etapie nie ogłoszono jeszcze nazwiska reżysera ani scenarzysty. Projekt jest w fazie planowania, jednak zapowiedź wywołała już szerokie zainteresowanie w mediach i środowisku filmowym.
Johnny Depp, mimo kontrowersji wokół swojego życia osobistego, zamierza wrócić do Hollywood z ambitnym i ryzykownym projektem. Emocje wokół Johnny’ego Deppa wynikają z głośnego konfliktu sądowego z Amber Heard, który na kilka lat zamroził jego hollywoodzką karierę. Po przegranym procesie w Wielkiej Brytanii studio poprosiło go o rezygnację z roli Grindelwalda w „Fantastycznych zwierzętach”, co sam Depp określał jako formę nieoficjalnego bojkotu. W branży mówiło się też o jego problemach osobistych i trudniejszej współpracy na planie, co nie pomagało w odbudowaniu reputacji. Dopiero po głośnym procesie w USA aktor zaczął powoli wracać na plany filmowe - choć wciąż z dala od wielkich hollywoodzkich produkcji.
„Mistrz i Małgorzata”. Fabuła arcydzieła Bułhakowa
„Mistrz i Małgorzata” to uznane arcydzieło literatury rosyjskiej. To książka, po którą sięgnął prawie każdy z nas - a na pewno, każdy przygotowujący się do egzaminu z języka polskiego maturzysta. Wydana pośmiertnie w 1966 roku, powieść łączy elementy satyry, filozofii, historii i fantastyki. Akcja dzieje się równolegle w Moskwie i Jerozolimie, ukazując losy Mistrza - pisarza prześladowanego przez system, oraz jego ukochanej Małgorzaty, gotowej poświęcić wszystko, by go ocalić. Pojawienie się diabła i jego świty w stolicy ZSRR prowadzi do burzliwego rozrachunku z moralnością, hipokryzją i totalitaryzmem.
Film Johnny'ego Deppa ma zachować ducha oryginału, prezentując uniwersalne tematy dobra i zła, wolności artystycznej i siły miłości.
Projekt budzi jednak kontrowersje ze względu na polityczny kontekst oraz spór prawny, który może wpłynąć na jego realizację. Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę Hollywood szybko - choć często jedynie symbolicznie - zdystansowało się od tamtejszej kinematografii. Rosyjskie produkcje przestały pojawiać się w kinach, a twórcy z tego kraju rzadziej trafiali do międzynarodowych projektów. Wyjątek robiono głównie dla artystów, którzy jasno i publicznie sprzeciwiali się polityce Władimira Putina.

