Reklama

Reżyserski debiut Zoë Kravitz „Mrugnij dwa razy” nie jest tylko thrillerem psychologicznym. To film o kobiecej intuicji, przemocy ukrytej pod maską luksusu i mechanizmach władzy, które przez lata działały w ciszy. Kravitz nie opowiada historii „o ofiarach”. Interesuje ją moment, w którym kobiety przestają się bać – i zaczynają widzieć wyraźnie.

Bohaterką filmu jest Frida (znakomita Naomi Ackie), kelnerka zaproszona na prywatną wyspę technologicznego miliardera Slatera Kinga (Channing Tatum). Miejsce, które miało być spełnieniem marzeń, szybko zamienia się w przestrzeń kontroli. To, co początkowo wydaje się drobnym dyskomfortem, z czasem układa się w pełny obraz systemowej przemocy – tej, która nie potrzebuje krzyku, bo opiera się na władzy, pieniądzach i milczącym przyzwoleniu.

Kino o tym, co „niewypowiedziane”

Kravitz buduje napięcie nie przez spektakularne zwroty akcji, lecz przez detal, atmosferę i kobiecą perspektywę. Kamera długo zatrzymuje się na spojrzeniach, pauzach, gestach, które w mainstreamowym kinie często bywają pomijane. „Mrugnij dwa razy” mówi o doświadczeniu znanym wielu kobietom – o intuicji, której nie da się jeszcze nazwać, ale której nie sposób zignorować.
To feministyczne kino bez dydaktyzmu. Zamiast deklaracji są konsekwencje. Zamiast manifestów – narastający niepokój i pytanie: jak długo można udawać, że nic się nie dzieje?

W warstwie formalnej „Mrugnij dwa razy” jest filmem precyzyjnie zaprojektowanym. Kravitz świadomie kontrastuje estetykę luksusu z narastającym poczuciem zagrożenia: jasne kadry, nasycone kolory i niemal reklamowa wizja raju stopniowo ustępują klaustrofobicznym ujęciom i dźwiękowej ciszy, która działa silniej niż dialog. Przemoc rzadko bywa tu dosłowna – częściej sugerowana, zawieszona w niedopowiedzeniu, dzięki czemu staje się jeszcze bardziej niepokojąca. Reżyserka unika taniej sensacji, skupiając się na psychologicznym ciężarze sytuacji i doświadczeniu bohaterek, które stopniowo odzyskują sprawczość.

Serwis prasowy

Co dalej?

Po sukcesie debiutu Kravitz pracuje nad kolejnymi projektami, w tym thrillerem politycznym „Jak obrabować bank” oraz tajemniczym scenariuszem „How To Save A Marriage” autorstwa Roberta Pattinsona, który może stać się jej kolejnym filmem reżyserskim.

„Mrugnij dwa razy” pokazuje, że Zoë Kravitz nie interesuje kino neutralne. Interesuje ją prawda opowiedziana z kobiecej perspektywy, nawet jeśli jest niewygodna, gniewna i trudna do przełknięcia.

Film jest dostępny na Amazon Prime Video, a od 23 stycznia również na HBO Max.

Reklama
Reklama
Reklama