Reklama

W sierpniu zeszłego roku Lady Gaga oficjalnie potwierdziła doniesienia o angażu w sequelu filmu „Joker”. Wraz z pierwszym enigmatycznym teaserem publiczność otrzymała datę premiery. Do kin wybierzemy się w kwietniu 2024 roku. Potwierdziły się też plotki, że twórcy zamierzają wykorzystać muzyczne zdolności artystki i skręcić w stronę musicalu. Fabuła ma skupiać się na skomplikowanej relacji Jokera i Harley Quinn, co sugeruje sam tytuł. „Folie à deux” to określenie stanu, w którym dwie bliskie sobie osoby dzielą te same urojenia i wzajemnie wspierają się w błędnych przekonaniach. Zjawisko znane jest także jako „obłęd udzielony”. Informacje o kolejnej roli Stefanii Germanotty wywołały wiele emocji. Nic dziwnego, że wielu widzów z ekscytacją kliknęło linki prowadzące do pierwszych zdjęć z planu. Niestety szybko okazało się, że internauci padli ofiarą podstępu. Fotografie, na których piosenkarka ma na sobie charakterystyczny kostium sprowadzonej na złą drogę psychiatrki, zostały bowiem stworzone z pomocą sztucznej inteligencji. Na prawdziwe kadry przyszło nam trochę poczekać, ale dziś wiemy już, jak Lady Gaga wygląda jako złowroga Harley Quinn.

Reklama
serwis prasowy

Lady Gaga jako Harley Quinn na pierwszym zdjęciu z planu „Joker: Folie à Deux”. Tym razem to nie dzieło sztucznej inteligencji

Skąd mamy pewność, że tym razem obraz jest autentyczny? Zdjęciem, na którym widzimy zarówno Lady Gagę, jak i Joaquina Phoenixa, pochwaliła się sama gwiazda. Ten sam kadr na Instagramie udostępnił reżyser filmu. „Szczęśliwych walentynek” – napisał pod postem Todd Phillips. Scena jest bez wątpienia romantyczna... Możemy domyślać się, że chwilę wcześniej bohaterowie złączyli usta w pocałunku. Na twarzy aktorki widać pozostałości makijażu siejącego postrach klauna.

Reklama

Todd Phillips stał za kamerą pierwszej części „Jokera”. Film przeznaczony jedynie dla dorosłych widzów niespodziewanie stał się sensacją i przyniósł odtwórcy głównej roli zasłużonego Oscara. W przeszłości współpracował też z Lady Gagą. W 2018 roku wyprodukował musical „Narodziny gwiazdy”. Po premierze artystka odebrała w Dolby Theatre złotą statuetkę za najlepszą piosenkę. Wielu uważa, że przy okazji „Jokera 2” gwiazdorski duet znów powalczy o największe branżowe nagrody. Po chwalonym występie w „Domu Gucci” Ridleya Scotta piosenkarka zdradziła, że do fachu podchodzi bardzo poważnie i dała się poznać jako zwolenniczka aktorstwa metodycznego. „To już trzy lata odkąd zaczęłam nad tym pracować. Będę całkowicie szczera i transparentna – żyłam w jej ciele [Patrizii Reggiani] przez półtora roku. I mówiłam z akcentem przez dziewięć miesięcy” – wyjawiła w rozmowie z Vogue. Czy tym razem również w pełni poświęci się dla roli i znów zwróci uwagę członków Amerykańskiej Akademii Filmowej?

mat. prasowe HBO
Reklama
Reklama
Reklama