Kryminał z Pawłem Domagałą na Netflix to polska "Różowa pantera". "Nie jest idealny, ale nadrabia humorem"
Polska komedia kryminalna „W jak morderstwo” zyskuje ogromną popularność na Netflix. Pełna lekkości, intryg i humoru, produkcja łączy atmosferę gry Cluedo z klimatem „Różowej Pantery”. To idealny wybór na letni wieczór dla fanów zagadek i dobrej zabawy.

- ELLE
Spis treści:
- „W jak morderstwo” – o czym jest ta komedia kryminalna?
- Dlaczego ten film to dobry wybór na lato?
- Obsada: Paweł Domagała, Piotr Adamczyk i błyskotliwe role drugoplanowe
- Czy warto obejrzeć „W jak morderstwo” na Netflix?
„W jak morderstwo” – o czym jest ta komedia kryminalna?
Magda, mieszkanka Podkowy Leśnej, przypadkowo odkrywa ciało kobiety w lesie. Ofiara ma wisiorek identyczny z tym, który należał do zaginionej przyjaciółki bohaterki. Rozpoczyna się śledztwo, które prowadzi Magdę do prawdy o przeszłości, zdradach, kłamstwach i... lokalnym pijaczku Stefanie.
Choć historia brzmi jak rasowy kryminał, to „W jak morderstwo” bliżej do Cluedo niż do „Zodiaka” – i bardzo dobrze. To film, który nie udaje, że odkrywa Amerykę. Zamiast tego zaprasza do świata pełnego mrugnięć okiem, satyry i wyrazistych postaci.
Dlaczego ten film to dobry wybór na lato?
To typowy seans „na lekko” – idealny na upalne wieczory, gdy nie szukasz ciężkiego dramatu, tylko odrobiny kryminalnej zabawy z przymrużeniem oka. Fabuła nie zaskoczy fanów Agathy Christie, ale i nie musi – chodzi o przyjemność z oglądania, nie łamanie głowy nad każdym tropem.
Obsada: Paweł Domagała, Piotr Adamczyk i błyskotliwe role drugoplanowe
Paweł Domagała jako lokalny komisarz – coś między Inspektorem Clouseau a detektywem noir
Piotr Adamczyk jako nawiedzony guru – rola, która kradnie każdą scenę
Magdalena Różańska jako Magda – detektywka z przypadku i sercem do prawdy
Chemia na ekranie działa, a dialogi są lekkie i celne. Film nie boi się autoparodii i świadomie gra z konwencją.
Czy warto obejrzeć „W jak morderstwo” na Netflix?
Recenzje użytkowników filmweb.pl:
M jak może być. Klasyki komedii kryminalnej z tego nie będzie, ale można przy nim fajnie spędzić czas. Na szczęście obyło się bez żenującego humoru -
robert2207
Z olbrzymią swobodą i właściwym wyczuciem tempa, stąpa po cienkiej granicy między komedią a pastiszem – żeby nie przegiąć w żadną ze stron -
Patryk Ciesielczyk
Żadne wielkie kino ale dla relaksu po tygodniu pracy fajnie się ogląda. Troszkę się to kojarzy z książkami Joanny Chmielewskiej - DamaMarcia
Jeśli szukasz filmu, który nie wymaga skupienia, ale daje dużo frajdy – zdecydowanie tak. „W jak morderstwo” nie jest idealny, ale nadrabia humorem, klimatem i tym, że z dystansem podchodzi do własnego gatunku. To polska odpowiedź na „Różową Panterę”, podlana lokalnym kolorytem.
Jest dostępny teraz na Netflixie.

