Ten niemiecki thriller na Netflix trzymał mnie w napięciu do ostatniej sekundy. Dramatyczna historia więzionej Leny nie daje o sobie zapomnieć
„Ukochane dziecko” to niemiecki thriller opowiadający o 13-letnim więzieniu Leny Beck i jej dzieci w klaustrofobicznym domu. Obejrzałam go tuż po premierze i do dziś nie mogę o nim zapomnieć.

- ELLE
Niemiecki miniserial „Ukochane dziecko” zadebiutował na platformie Netflix we wrześniu 2023 roku i szybko zdobył ogromną popularność, szczególnie w Polsce, gdzie utrzymywał się na szczycie najchętniej oglądanych seriali. Ta sześcioczęściowa produkcja oparta jest na bestsellerowej powieści Romy Hausmann wydanej w 2019 roku. Szybka i klaustrofobiczna narracja, w połączeniu z mroczną tematyką, wciągnęła mnie już od pierwszych sekund.
Fabuła serialu „Ukochane dziecko”
Serial przedstawia historię Leny Beck, która wraz z dwójką dzieci – Hannah i Jonathanem – była przetrzymywana przez 13 lat w całkowitym odosobnieniu, w ściśle kontrolowanym domu. Mężczyzna, którego dzieci nazywały „tatą”, rządził ich życiem żelazną ręką, nie tolerując żadnych przejawów nieposłuszeństwa. Życie bohaterów podporządkowane było ścisłym regułom: ustalone godziny posiłków, toalety, snu, a nawet pokazywania dłoni na wezwanie oprawcy. Przełom następuje, gdy Lena ucieka z domu, jednak zostaje potrącona przez samochód i trafia do szpitala. Wraz z przybyciem jej rodziców do szpitala, rozpoczyna się rekonstruowanie traumatycznej przeszłości przez policję i bliskich. Serial pokazuje powolne składanie elementów układanki przez różne perspektywy, odsłaniając skalę horroru i psychicznych urazów, jakich doznała Lena i jej dzieci.
„Ukochane dziecko” - klaustrofobiczny thriller z silnym ładunkiem emocjonalnym
Serial „Ukochane dziecko” wyróżnia się przede wszystkim tym, że zaczyna się od momentu ocalenia, a nie jak większość thrillerów od tajemnicy zaginięcia czy śledztwa. Opowieść jest intensywna, pełna napięcia i momentami bardzo klaustrofobiczna, co podkreśla tragiczny wymiar więzienia, w jakim tkwiła Lena z dziećmi przez 13 lat.

Produkcja skupia się przede wszystkim na psychologicznych skutkach dramatu, nie stawiając w centrum uwagi oprawcy, lecz ofiary. Postać Hannah, która mechanicznie wykonuje polecenia „taty”, pokazuje, jak głęboko trauma odcisnęła się na bohaterach. Całość przemyślana jest w taki sposób, aby widz nie tylko obserwował zdarzenia, ale przeżywał je emocjonalnie wraz z bohaterami.
Recenzje i oceny – dlaczego warto obejrzeć „Ukochane dziecko”?
„Ukochane dziecko” zostało ocenione przez krytyków jako jeden z lepszych thrillerów dostępnych na Netflix w 2023 roku. Serial wyróżnia się na tle innych adaptacji dzięki klaustrofobicznej atmosferze, umiejętnemu budowaniu napięcia oraz niespodziewanym zwrotom akcji, które mają mocne podstawy fabularne.
Jeszcze tydzień po skończeniu sezonu trzymały mnie emocje, jakie uruchomił we mnie ten serial. Historia opowiedziana z wielkim wyczuciem i talentem.
Widzowie chwalą również fakt, że miniserial liczy zaledwie sześć odcinków, co jest zaletą w dobie przesytu serialami wielosezonowymi. Krótka forma sprawia, że „Ukochane dziecko” jest idealną propozycją dla osób ceniących intensywne, a zarazem przemyślane historie z prawdziwym ładunkiem emocjonalnym.