Reklama

W ostatnim tygodniu Netflix zapowiedział, co znajdzie się w jego katalogu w 2025 roku. Polacy mają powody do radości, bo streamingowy gigant postanowił zainwestować w rodzime produkcje naprawdę niemałą fortunę. I tak w przyszłym roku zobaczymy między innymi „Heweliusza” i nowy sezon „1670”. Ale najbardziej zacierać ręce będą fani Harlana Cobena.

Reklama

„Tylko jedno spojrzenie” – co wiemy o serialu

Netflix opublikował pierwszy zwiastun, czym tylko podsycił apetyt publiczności. Główną rolę w serialu zagra Maria Dębska, a towarzyszyć jej będą Piotr Stramowski i Cezary Łukaszewicz. „Tylko jedno spojrzenie” to historia projektantki biżuterii, która odkrywa niepokojące stare zdjęcia. Wtedy jej życie pogrąża się w chaosie, a na jaw wychodzi mroczna tajemnica z przeszłości męża.

Jak to zwykle u Harlana Cobena bywa, serial próbuje odpowiedzieć na pytanie, ile tak naprawdę wiemy o naszych najbliższych i czy przeszłość naprawdę da się zostawić… w przeszłości. Coś nam się wydaje, że nadchodząca premiera będzie dużo bardziej satysfakcjonująca od średnio udanego „Tęsknię za tobą”.

Harlan Coben – polskie produkcje

Harlan Coben nawiązał współpracę z Netflixem, podpisując wieloletni kontrakt na ekranizacje swoich powieści. Polska okazała się idealnym miejscem do realizacji niektórych projektów – zarówno pod względem klimatu, jak i możliwości adaptacji fabuły do lokalnych realiów. Coben aktywnie promował polskie produkcje i chwalił pracę polskich twórców.

Reklama

Przypomnijmy, że do tej pory w Polsce zekranizowano: „W głębi lasu” – historię prokuratora Pawła Kopińskiego (Grzegorz Damięcki), który wraca do nierozwiązanej sprawy zaginięcia swojej siostry sprzed lat. W lesie znalezione zostają zwłoki, które mogą rzucić nowe światło na tę tragedię, „Zachowaj spokój” – opowieść o rodzicach (Magdalena Boczarska, Leszek Lichota), którzy po zaginięciu swojego syna zaczynają odkrywać mroczne tajemnice społeczności, w której żyją.

Reklama
Reklama
Reklama