Reklama

Relacje między przełożonym a podwładnym nie zawsze wyglądają kolorowo, nawet jeśli to firma rodzinna, co potwierdza „Szef roku”. Wrednych, socjopatycznych, śliskich czy rażąco niekompetentnych zarządzających poznajemy w wielu kultowych już dziś produkcjach jak „The Office”, „Diabeł ubiera się u Prady”, „Late Night” oraz „Szefowie i wrogowie”. A o tym, że na szczycie również nie jest tak kolorowo przekonuje się choćby nowy kierownik studia filmowego z serialu „Studio”. Natomiast „Szef roku” jest opowieścią o niepohamowanej ambicji i przekraczaniu granic dla nagród. Film z Javierem Bardemem był hiszpańskim kandydatem do Oscara w 2022 roku.

„Szef roku” – Javier Bardem jako radykalny właściciel fabryki

Do tytułu szefa roku aspiruje Julio Blanco. To charyzmatyczny właściciel rodzinnej fabryki, który marzy o lokalnej nagrodzie dla najlepszego biznesu. Zamierza zrobić wszystko, by ją otrzymać. Dosłownie. Dlatego Blanco nie tylko wywiera ogromną presję na swoich pracowników, ale nawet ingeruje w ich życie prywatne. Z premedytacją przekracza kolejne granice, łamie wszystkie normy, stając się hiszpańskim odpowiednikiem naszego Janusza w najgorszym wydaniu.

„Szef roku” – Javier Bardem w roli szefa z piekła rodem. Toksyczna praca w krzywym zwierciadle
East News

Jednak bohater „Szefa roku” nie bierze pod uwagę poważnych konsekwencji i nie mowa tu o kontroli Państwowej Inspekcji Pracy. Zemstę na Blanco planują pracownicy madryckiego Januszexu. Zwolniony mężczyzna, kierownik cierpiący na depresję i zakochana stażystka mogą naprawdę zaszkodzić właścicielowi fabryki. W końcu dochodzi do wybuchowej reakcji łańcuchowej.

„Szef roku” to przepełniona czarnym humorem satyra na środowisko pracy, uderzająca w mechanizmy władzy oraz manipulacji, która została wyróżniona m.in. przez Europejską Akademię Filmową.

„Szef roku” – hiszpański kandydat do Oscara Fernanda Leona de Aranoy

Główną rolę w „Szefie roku” gra Javier Bardem, jeden z najsłynniejszych dziś hiszpańskich aktorów. Gwiazdor w 2007 roku odebrał Oscara za kreację drugoplanową w głośnym „To nie jest kraj dla starych ludzi” braci Cohen. Oprócz tego zagrał m.in. w „Potworach”, „Skyfall” i dwóch częściach „Diuny”. Warto przypomnieć, że Javier Bardem jest gwiazdą nowego sezonu serialu true crime Netfliksa.

„Szef roku” – Javier Bardem w roli szefa z piekła rodem. Toksyczna praca w krzywym zwierciadle
East News

Co ciekawe, Bardem współpracował z reżyserem „Szefa roku” także przy dwóch innych jego produkcjach: „Kochając Pabla, nienawidząc Escobara” oraz „Poniedziałkach w słońcu”. W drugim z wymienionych tytułów wcielił się w rolę bezrobotnego stoczniowca, głowiącego się, jak nadać swojemu życiu sens. W „Szefie roku” możemy zobaczyć rewers tej kreacji – biznesmena gotowego wycisnąć wszystko z pracowników dla własnej korzyści.

W obsadzie „Szefa roku” znaleźli się również Fernando Albizu („Spadek za wszelką cenę”), Almudena Amor („Siostra Śmierć”), Manolo Solo („Labirynt fauna”), Celso Bugallo („Ratownik”) oraz Sonia Almarcha („Marco”).

Film „Szef roku” obejrzycie za darmo na TVP VOD oraz Amazon Prime Video. Jeśli lubicie produkcje z tej części Europy, polecamy hiszpańskie seriale, które warto obejrzeć w serwisach streamingowych.

Reklama
Reklama
Reklama