Reklama

W okresie przedświątecznym Netflix regularnie proponuje swoim widzom nowe tytuły z romantycznym i magicznym klimatem. Jednym z takich filmów jest „Świąteczny kalendarz”. Produkcja łączy elementy romansu, świątecznej magii oraz poszukiwania prawdziwej miłości. To mój ulubiony „comfort movie” na grudzień.

W tym artykule:

  1. Fabuła filmu „Świąteczny kalendarz” na Netflix
  2. Obsada i bohaterowie „Świątecznego kalendarz”
  3. Recenzje i opinie widzów o filmie „Świąteczny kalendarz”

Fabuła filmu „Świąteczny kalendarz” na Netflix

„Świąteczny kalendarz” opowiada historię Abby Sutton, młodej kobiety marzącej o karierze fotografki. Jej zawodowa droga nie rozwija się jednak zgodnie z marzeniami – pracuje w podrzędnym studiu fotograficznym, co nie przynosi jej satysfakcji. Abby otrzymuje od swojego dziadka stary kalendarz adwentowy, który okazuje się mieć magiczne właściwości – codziennie pojawiające się w nim przedmioty są powiązane z wydarzeniami z życia bohaterki. Od tego momentu Abby zaczyna dostrzegać tajemnicze związki między kalendarzem a swoją codziennością.

W tym samym czasie do miasta wraca jej przyjaciel Josh Barton, również fotograf. Ich relacja zaczyna się zmieniać w miarę jak kolejne dni adwentu przynoszą nowe niespodzianki. Abby poznaje również Ty'ego Walkera – samotnego ojca i lekarza, co prowadzi do... miłosnego trójkąta. Choć Abby początkowo angażuje się w relację z Ty'em, z czasem dostrzega, że to Josh zawsze był dla niej kimś wyjątkowym.

Fabuła filmu dostępnego na Netflix od 2018 roku skupia się na dylemacie sercowym Abby i jej drodze do odkrycia prawdziwej miłości. Tytułowy kalendarz adwentowy służy jako pretekst do budowania atmosfery tajemnicy i nadziei.

Obsada i bohaterowie „Świątecznego kalendarza”

W głównej roli Abby wystąpiła Kat Graham, znana z serialu „Pamiętniki Wampirów”. Josh Bartona zagrał Quincy Brown, natomiast w roli Ty'ego Walkera pojawił się Ethan Peck. Dziadka Abby, Grampsa Suttona, zagrał Ron Cephas Jones.

Choć obsada wydaje się obiecująca, niektóre recenzje podkreślają brak chemii między głównymi bohaterami. Relacja Abby i Josha nie przekonuje, a widzowie czasami mają trudność z uwierzeniem w rozwijające się między nimi uczucie.

„Świąteczny kalendarz” został nakręcony w Kanadzie, w prowincji Ontario. Choć akcja toczy się w fikcyjnym miasteczku, klimat miejscowości z Ontario tworzy urokliwą i zimową atmosferę, typową dla świątecznych filmów.

Recenzje i opinie widzów o filmie „Świąteczny kalendarz”

„Świąteczny kalendarz” spotkał się ze zróżnicowanymi opiniami widzów i krytyków. Na portalu Rotten Tomatoes bożonarodzeniowy film uzyskał ocenę jedynie 33% na podstawie recenzji, ze średnią oceną 4,8/10.

Recenzja opublikowana na portalu Krytyk.com.pl wskazuje na brak wykorzystania potencjału fabularnego oraz niedopracowanie postaci. Kalendarz adwentowy, który mógłby być osią całej historii, został potraktowany jako błyskotka, bez realnego wpływu na rozwój wydarzeń.

Mimo to, „Świąteczny kalendarz” ma swoje jasne strony – niektóre elementy scenariusza próbują przełamać stereotypy romantycznych relacji, ukazując, że pozory mogą mylić, a ideał często kryje wady. Przesłanie – by dostrzegać to, co mamy obok siebie, zanim sięgniemy po coś odległego – jest uniwersalne nie tylko w święta. Warto samemu wyrobić sobie zdanie zarówno na temat tej propozycji Netflixa, jak i jej pointy.

Kadr z filmu Świąteczny kalendarz
mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama