Reklama

Film „Rodzaje życzliwości” miał swoją światową premierę 17 maja 2024 roku na festiwalu w Cannes. Reżyser Yorgos Lanthimos po raz kolejny zaskoczył widzów, prezentując trzy niepokojące nowele, które łączy nie tylko aktorska obsada, ale też głęboko zakorzenione tematy uległości, duchowego zniewolenia i brutalnego wyzucia z emocji. Film zdobył Złotą Palmę oraz dodatkową nagrodę i cztery nominacje.

To dzieło niemal trzygodzinne, podzielone na trzy części, które nie pozostawiają odbiorcy obojętnym. Już pierwsze sceny, według recenzentów, stawiają widza w stanie dyskomfortu, wystawiając jego cierpliwość na ciężką próbę.

„Rodzaje życzliwości”: trzy historie, jedno przesłanie

Film „Rodzaje życzliwości” składa się z trzech nowel: „Śmierć R.F.M.”, „R.F.M. lata” oraz „R.F.M. je kanapkę”. Każda z historii podejmuje temat zniewolenia – fizycznego, psychicznego lub emocjonalnego – ukazując złożone portrety bohaterów, których życie zostaje podporządkowane zewnętrznym siłom.

Pierwsza opowieść koncentruje się na mężczyźnie, który – będąc menedżerem w korporacji – próbuje wyzwolić się spod dyktatu swojego przełożonego. Druga część pokazuje policjanta próbującego odbudować relację z żoną biologiem, uznaną wcześniej za zmarłą. W ostatniej historii kobieta będąca członkinią sekty wyrusza na poszukiwanie osoby obdarzonej mocą wskrzeszania.

Aktorskie trio – Jesse Plemons, Emma Stone i Willem Dafoe – wciela się w różne role w każdej z nowel, potęgując wrażenie niespójności świata przedstawionego, a jednocześnie uwydatniając główny motyw filmu: powtarzalność cierpienia.

"Kinds of kidness"
Serwis prasowy

Brutalne emocje i duchowe zniewolenie w „Rodzajach życzliwości” – czego doświadczysz jako widz?

„Rodzaje życzliwości” to nie film dla każdego. Yorgos Lanthimos, we współpracy z Efthymisem Filippou, serwuje widzowi dzieło pełne brutalnych emocji, groteski, czarnego humoru i psychologicznej przemocy. Czas trwania filmu – 2 godziny i 45 minut – potęguje wrażenie klaustrofobii i przytłoczenia.

Narracja pozbawiona jednoznacznych odpowiedzi zmusza odbiorcę do ciągłego interpretowania i zadawania pytań. To dzieło wymagające, odwołujące się do motywów wolnej woli, losu i mechanizmów psychicznego zniewolenia. Widz zostaje wciągnięty w gęstą atmosferę niepokoju, w której każde kolejne wydarzenie podważa jego poczucie rzeczywistości.

To kino konfrontacyjne – nie daje ukojenia, ale prowokuje. Reżyser celowo gra emocjami odbiorcy, wystawiając jego wytrzymałość na próbę.

Film jest dostępny na platformie Disney+, a od 28 listopada 2024 roku będzie można go także oglądać na HBO Max.

Reklama
Reklama
Reklama