Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. "Psychoza" (1960) - klasyk wśród filmów o psychopatach
  2. "Milczenie owiec" (1991) - inteligencja i zło w jednym
  3. "American Psycho" (2000) - psychopata w garniturze
  4. "Misery" (1990) - gdy psychopatą jest twoja fanka
  5. "Joker" (2019) - narodziny psychopatycznej legendy
  6. "Musimy porozmawiać o Kevinie" (2011) - w głowie młodego psychopaty
  7. "Wolny strzelec" (2014) - psychopata, który karmi się sensacją

Filmy o psychopatach nie przestają fascynować widzów. Dlaczego? Być może dlatego, że zło, zwłaszcza ukryte za pozornie zwyczajną twarzą, przyciąga naszą uwagę mocniej niż cokolwiek innego. W kinie możemy bezpiecznie zajrzeć w mroczne zakamarki ludzkiego umysłu i doświadczyć dreszczyku emocji z wygodnego fotela. Filmowi psychopaci – seryjni mordercy, bezwzględni manipulatorzy czy bezduszni geniusze zbrodni – pozwalają nam zmierzyć się z lękami, które na co dzień odsuwamy od siebie jak najdalej. Oto 7 najciekawszych filmów o psychopatach, które naszym zdaniem zasługują na uwagę.

„Psychoza” (1960) – klasyk wśród filmów o psychopatach

Zacznijmy od klasyki. „Psychoza” Alfreda Hitchcocka to film, który na dobre wprowadził postać nieobliczalnego mordercy do popkultury. Norman Bates (w tej roli Anthony Perkins), pozornie nieśmiały właściciel motelu, kryje mroczny sekret i stanowi jedno z najsłynniejszych wcieleń filmowego psychopaty. Film zasłynął legendarną sceną pod prysznicem oraz zaskakującym finałowym twistem, ujawniającym rozszczepioną tożsamość Normana. Hitchcock mistrzowsko buduje napięcie i strach, a „Psychoza” do dziś uchodzi za arcydzieło thrillera psychologicznego, które zdefiniowało wizerunek filmowego szaleńca.

Psycho
Getty Images

„Milczenie owiec” (1991) – inteligencja i zło w jednym

Kolejnym kultowym tytułem jest „Milczenie owiec”, nagrodzony Oscarami thriller z niezapomnianą kreacją Anthony’ego Hopkinsa jako dr Hannibala Lectera. Choć Lecter nie jest głównym antagonistą (policja ściga innego seryjnego mordercę, Buffalo Billa), to właśnie inteligentny kanibal o przenikliwym spojrzeniu kradnie każdą scenę. Jego psychopatyczny urok polega na połączeniu pozornej kultury osobistej z całkowitym brakiem sumienia – co czyni go tak przerażającym, a zarazem fascynującym. Relacja między Lecterem a agentką FBI Clarice Starling (Jodie Foster) trzyma w napięciu do końca. „Milczenie owiec” udowodniło, że filmy o psychopatach mogą być wyrafinowane i doceniane artystycznie – obraz zdobył 5 Oscarów, w tym dla najlepszego filmu.

Milczenie Owiec
Materiały Prasowe

„American Psycho” (2000) – psychopata w garniturze

Przenosząc się do roku 2000, trafiamy na czarną komedię i thriller satyryczny „American Psycho” w reżyserii Mary Harron. Główny bohater, Patrick Bateman (Christian Bale), to zamożny bankier z Wall Street, który prowadzi podwójne życie – za dnia elegancki yuppie, nocami brutalny morderca. Bateman jest uosobieniem psychopaty w garniturze: próżny, egocentryczny, pozbawiony empatii i skupiony na powierzchownych atrybutach statusu. Film demaskuje pustkę moralną epoki konsumpcjonizmu lat 80., ukazując ją przez skrajnie przerysowaną perspektywę chorego umysłu. „American Psycho” zyskał status kultowy dzięki błyskotliwym dialogom i charyzmatycznej (choć przerażającej) roli Bale’a. Sam Bateman stał się symbolem popkulturowym – ostrzeżeniem przed „potworem w ludzkiej skórze” kryjącym się pod maską normalności. Chodzą słuchy, że powstać ma nowa wersja kultowego filmu o psychopacie – reżyserować ją ma Luca Guadagnino.

American Psycho
Materiały Prasowe

„Misery” (1990) – gdy psychopatą jest twoja fanka

W zestawieniu nie może zabraknąć psychopatycznej postaci kobiecej. „Misery” Roba Reinera, na podstawie powieści Stephena Kinga, przedstawia Annie Wilkes – obsesyjną fankę popularnego pisarza (granego przez Jamesa Caana). Po wypadku samochodowym autor trafia w jej opiekuńcze ręce, które szybko okazują się bezlitosną pułapką. Annie (w tej roli Kathy Bates) jest pozornie serdeczna, lecz skrywa gwałtowne huśtawki nastrojów i mordercze skłonności. Bates otrzymała za tę rolę Oscara, kreując postać wzbudzającą grozę właśnie przez swoją zwyczajność i nieprzewidywalność. „Misery” to klaustrofobiczny thriller pokazujący, jak cienka granica dzieli miłość fana od obłędu – i jak przerażający może być psychopata, który wygląda jak "zwykła" osoba z sąsiedztwa.

Misery
Materiały Prasowe

„Joker” (2019) – narodziny psychopatycznej legendy

„Joker” Todda Phillipsa to jeden z najgłośniejszych filmów ostatnich lat. I studium stopniowego przeobrażenia się zepchniętego na margines społeczeństwa komika Artura Flecka (Joaquin Phoenix) w ikonę chaosu i zbrodni. „Joker” czerpie z estetyki komiksu, a zarazem przedstawia brutalnie realistyczny obraz narodzin przestępcy – ofiary przemocy i obojętności otoczenia, który sam staje się źródłem przemocy. Kreacja Phoenixa, nagrodzona Oscarem, ukazuje szaleństwo bohatera w sposób budzący współczucie i lęk zarazem. Widz śledzi narastające zaburzenia psychiczne Arthura, dostrzegając przestrogę przed rodzeniem się zła w rzeczywistym świecie. Co ciekawe, w 2024 roku film doczekał się kontynuacji, czyli „Joker: Folie à deux”, gdzie oprócz Jokera pojawia się także postać Harley Quinn (Lady Gaga). Aczkolwiek produkcja nie spotkała się z równie ciepłym przyjęciem i zamiast Oscarów zdobyła dwie Złote Maliny.

Joker
Materiały Prasowe

„Musimy porozmawiać o Kevinie” (2011) – w głowie młodego psychopaty

Ten brytyjski dramat w reżyserii Lynne Ramsay to wyjątkowe spojrzenie na psychopatię z perspektywy rodzica. „Musimy porozmawiać o Kevinie” opowiada o matce (Tilda Swinton), która zmaga się z faktem, że jej nastoletni syn Kevin (genialny Ezra Miller) dokonał w szkole masakry. Film retrospektywnie ukazuje trudne wychowanie chłopca przejawiającego od wczesnych lat niepokojący brak empatii i narastającą wrogość wobec otoczenia. To przejmujące studium "narodzin" młodocianego psychopaty w zwykłej rodzinie i bezradności bliskich wobec rodzącego się zła. „Musimy porozmawiać o Kevinie” uderza realizmem emocjonalnym – nie epatuje przemocą, lecz buduje napięcie przez psychologiczną analizę relacji matki i syna. Skłania do refleksji nad naturą zła: na ile psychopatia jest wynikiem wychowania, a na ile cechą wrodzoną? Po seansie trudno otrząsnąć się z niepokoju, jaki wywołuje zimne spojrzenie Kevina.

We need to talk about Kevin
Materiały Prasowe

„Wolny strzelec” (2014) – psychopata, który karmi się sensacją

Na koniec warto wspomnieć „Wolnego strzelca” Dana Gilroya – film, który udowadnia, że psychopatą może być też ktoś, kto… nigdy nikogo nie zabił. Lou Bloom (Jake Gyllenhaal) to ambitny samotnik, który odkrywa w sobie talent do filmowania skutków wypadków i zbrodni na ulicach Los Angeles, by sprzedawać takie materiały stacjom telewizyjnym. Jego absolutny brak skrupułów, manipulowanie ludźmi i żerowanie na cudzym nieszczęściu czynią z niego klasycznego socjopatę. Lou posuwa się coraz dalej, zacierając granice etyki dziennikarskiej – nie cofnie się nawet przed wywołaniem tragedii, by zdobyć drastyczne ujęcia. „Wolny strzelec” to mocny komentarz społeczny pokazujący, że psychopaci świetnie odnajdują się we współczesnym wyścigu szczurów i żądnych sensacji mediach. Gyllenhaal stworzył tu jedną ze swoich najlepszych roli, budząc w widzu jednocześnie odrazę i dziwny podziw dla bezwzględnej determinacji bohatera.

Nightcrawler
Materiały Prasowe

Dlaczego lubimy filmy o psychopatach?

Wszystkie powyższe filmy o psychopatach łączy umiejętność wywołania u widza skrajnych emocji. Ich popularność dowodzi, że kino wciąż chętnie zagląda w najciemniejsze zakątki ludzkiego umysłu. Historie o ludziach „bez hamulców” pozwalają nam przeżyć niebezpieczne sytuacje z komfortowego fotela, doświadczając strachu w kontrolowanych warunkach.

Reklama

Jak zauważa dr Małgorzata Bulaszewska, filmoznawczyni z Uniwersytetu SWPS, tego typu kino „pozwala widzowi z bezpiecznej odległości przyjrzeć się ciemnej stronie życia”, zapewnia dreszcz emocji i finalnie daje poczucie katharsis. Nic dziwnego, że psychopata stał się wręcz ulubionym czarnym charakterem współczesnego kina. Ta mieszanka strachu i fascynacji działa – wciąż powstają nowe filmy zaglądające w otchłań ludzkiego obłędu, a widzowie wracają po więcej.

Reklama
Reklama
Reklama