Pełnia Księżyca w Skorpionie już minęła, ale wciąż czujesz się ciężko? To, co musisz wiedzieć, może cię zaskoczyć
Pełnia Księżyca w Skorpionie to moment, który dla wielu osób urodzonych pod tym znakiem zodiaku stał się przełomowy. To czas, kiedy emocje sięgnęły zenitu, a podjęte decyzje mogą zmieniać życie. Ale co dalej?

- ELLE
Ostatnio życie stało się cięższe? W poniedziałek czułaś się tak zmęczona, jakby był piątek, a każda kolejna chwila wydawała się być ostatnią kroplą w czarze goryczy? Mamy dobrą i złą wiadomość. Dobra jest taka, że wiemy, z czego to wynika – z Pełni Księżyca w Skorpionie, która miała miejsce z 12 na 13 maja. Zła wiadomość jest taka, że choć Księżyc zmienił fazę, skutki tego wydarzenia odczuwamy i będziemy odczuwać jeszcze przez chwilę.
Pełnia Księżyca w Skorpionie – co oznacza?
Skorpion, jako znak wodny, zdominowany przez emocje, głębokość i tajemniczość, wpływa na nasze wnętrze. Pełnia Księżyca zawsze wiąże się z kulminacją, szczytem emocji i odzwierciedla czas, kiedy nasze wewnętrzne konflikty stają się najbardziej widoczne. Dodatkowo, pełnia ta była wyjątkowa, ponieważ była tzw. „micro moon”. To oznacza, że Księżyc znajdował się w swojej najdalszej pozycji od Ziemi, co sprawiło, że miał on nieco mniejszy rozmiar niż zwykle. Jednak, pomimo tego fizycznego aspektu, jej wpływ na nasze życie emocjonalne jest równie potężny, jak każda inna pełnia Księżyca.
Jak Pełnia Księżyca w Skorpionie wpływa na Twoje emocje?
Pełnia Księżyca w Skorpionie to czas wyjątkowej intensywności emocjonalnej. Skorpion, choć zewnętrznie spokojny i opanowany, kryje w sobie burzę uczuć. Pod wpływem tej pełni Księżyca, mogliśmy poczuć potrzebę wycofania się w głąb siebie, aby zmierzyć się z własnymi lękami, wątpliwościami i niezakończonymi sprawami. To także czas, kiedy nasze wewnętrzne konflikty i ciemniejsze strony osobowości mogły stać się wyraźniejsze.
Skorpion zachęca do głębszej refleksji nad tym, co ukryte, co niewypowiedziane, co wciąż tkwi w nas i potrzebuje być uwolnione. Pod wpływem tego zjawiska, zamiast dzielić się swoimi uczuciami z innymi, woleliśmy przepracować je samodzielnie. Dla wielu osób Pełnia Księżyca w Skorpionie mogła być więc czasem emocjonalnego wycofania, poszukiwania odpowiedzi wewnętrznych i przezwyciężania ukrytych trudności.
Co dalej?
Kilka dni po pełni Księżyca wciąż czujesz się nie lepiej? Pocieszający może być fakt, że naprawdę lepsze czasy nadchodzą. Po pełni Księżyca w Skorpionie, która wyzwoliła intensywne emocje i skłoniła do głębokich refleksji, nadchodzi czas transformacji. Każdy znak astrologiczny przechodzi przez różne etapy rozwoju, a dla Skorpiona wyróżnia się trzy kluczowe fazy.
Pierwsza z nich to faza Skorpiona – pełna bólu, urazy i pragnienia odwetu. W tym etapie Skorpion często żyje w przekonaniu, że aby przeżyć, musi unikać zranienia, a jednocześnie odczuwa silną potrzebę zadania bólu tym, którzy ją skrzywdzili. Często swoje zranione emocje kieruje na innych lub na siebie. To czas, kiedy osoba staje się emocjonalnie niedostępna, trzymając w sobie to, czego pragnie najbardziej.
Kolejny etap to faza Orła, która oznacza początek procesu przemiany. W tej fazie Skorpion zaczyna dostrzegać, że unikanie kontaktu z innymi z powodu strachu przed bólem nie prowadzi do rozwiązania problemów. Orzeł, choć nadal unika zranienia, uczy się, że prawdziwa siła tkwi w odwadze do otwarcia się na innych. Zaczyna rozumieć, że przełamanie własnych lęków wymaga zaufania zarówno sobie, jak i otaczającym go ludziom. W tym etapie Skorpion zyskuje mądrość, by zaakceptować, że porażki są jedynie krokami na drodze do nowych początków, a ból staje się częścią procesu wzrostu.
Ostatecznie, po pełnej transformacji, Skorpion przechodzi do fazy Feniksa – etapu odrodzenia. To moment, w którym staje się niepowstrzymany. Wszystkie rany, które kiedyś go definiowały, teraz stanowią jedynie część jego odrodzenia. Feniks potrafi uwolnić się od przeszłości i przekształcić ją w coś nowego. W tej fazie Skorpion dostrzega swoją wewnętrzną moc i rozumie, że to on sam decyduje, jak emocje innych ludzi wpłyną na jego życie. To czas, kiedy przestaje być więźniem przeszłości i zaczyna żyć w pełni, zgodnie ze swoimi pragnieniami i prawdziwą naturą.
Te trzy etapy – Skorpion, Orzeł i Feniks – dotyczą nie tylko osób urodzonych pod znakiem Skorpiona, ale także każdego, kto ma jakąkolwiek pozycję Skorpiona w swoim horoskopie. Każdy z nas przechodzi przez te fazy, aby ostatecznie osiągnąć wewnętrzną równowagę i siłę. Po pełni w Skorpionie nadchodzi czas na transformację, która pozwala uwolnić się od dawnych ran i otworzyć na nowe możliwości.