Zendaya mogłaby z powodzeniem rzucić aktorstwo i zająć się pisaniem drugiej części poradnika „Wywieranie wpływu na ludzi”. Wystarczyła jej sama obecność na warszawskim stadionie, aby odciągnąć uwagę od błyszczącej na scenie Beyoncé i wywołać powszechny obłęd. Płonne nadzieje na gościnny występ na Open’erze co prawda prysły, ale najbardziej gorliwi fani mogą rezerwować wakacje w Wenecji. Amerykanka już we wrześniu pojawi się na wyspie Lido, aby otworzyć słynny festiwal u boku Luki Guadagnino. Na długo przed „Challengers” przyjechała do Włoch z „Diuną”. W międzyczasie została ambasadorką Bulgari i najmłodszą zdobywczynią dwóch nagród Emmy w historii. Do zestawienia osiągnięć należy dodać również reputację jednej z najlepiej ubranych gwiazd młodego pokolenia. Choć akurat te zasługi trzeba przypisać oczywiście styliście artystki, a prywatnie wiernemu przyjacielowi, Law Roachowi. Pozostaje pytanie, czy status ikony stylu uczyni z aktorki modową wyrocznię. Zendaya testuje granice i chwali się w sieci kontrowersyjnym stylizacyjnym wyborem.

Zendaya lansuje „najbrzydsze buty świata”. Gwiazda sprawi, że kontrowersyjne obuwie znów będzie pożądane?

Zendaya opublikowała na Instagramie relację, która u wielu miłośników modowej klasyki wywoła ciarki. Gwiazda pokazała w sieci fragment codziennego looku. W kadrze znalazły się szerokie niebieskie spodnie i... balerinki domu mody Maison Margiela. Oczy Was nie mylą, chodzi o niesławny model Tabi. Nawiązujący do japońskiej kultury projekt zadebiutował na wybiegu już w 1989 roku, ale mimo upływu lat wciąż budzi skrajne emocje. Jedni doceniają odważną inspirację dalekowschodnimi tradycyjnymi skarpetkami. Dla innych wyraźnie rozdzielone palce przywodzą na myśl jedynie rozszczepione kopyta.

zendaya / instagram.com

Bez względu na krytykę, z jaką regularnie spotyka się kultowy projekt, gwiazdy z pierwszych stron gazet niemal co sezon wracają do dzieła Margiela. Po botki na szerokim obcasie często sięgają m.in. Rosalía, Rihanna i Cardi B. Zaliczyły nawet epizod w „Emily w Paryżu”, przez co wielu snuje podejrzenia, że na dobre weszły już do mainstreamu.

Fisherman sandals, czyli sandały plecione w rybackim stylu to nie obciach, a hit na lato 2023 >>

Zendaya postanowiła udowodnić niedowiarkom, że baleriny z charakterystycznym noskiem są w gruncie rzeczy... minimalistyczne i nie muszą towarzyszyć im krzykliwe stroje. W połączeniu z gładkimi ponadczasowymi spodniami mogą tworzyć swobodny duet na letnie dni. Czy to wystarczy, aby odczynić zły urok?