Zalotka wydaje się dziś trochę oldschoolowym gadżetem, zwłaszcza w dobie sztucznych, doklejanych kępek i zabiegów na rzęsy typu lifting czy laminacja. Zwolenniczki naturalnego makeupu wciąż jednak noszą ją w kosmetyczce – w szczególności francuskie it-girls, które podziwiamy za ich niedościgniony effortless look. Ilekroć Camille Rowe i Jeanne Damas zdradzają swoje makijażowe sztuczki, nigdy nie pomijają zalotki. Zdarza im się za to w ogóle nie używać maskary. „Po prostu lubię patrzeć na moje naturalne rzęsy” – mówi z rozbrajającą szczerością Jeanne, co w jej przypadku nie dziwi, bo francuska modelka może pochwalić się naturalnie ciemną oprawą oczu. Kobiety o słowiańskim typie urody lubią za to mocno podkreślać oczy, nie stronią też od sztucznych rzęs. Czy to dobrze? Nie do końca, bo doklejane kępki bardzo osłabiają naturalne włoski. Makijażyści za kulisami przyznają, że ich klientki, które nieustannie noszą sztuczne rzęsy, swoje własne mają przerzedzone i wypadające. I tutaj wkracza stara, dobra zalotka, która użyta umiejętnie może naturalnie unieść i podkreślić rzęsy tak, że po wytuszowaniu będą wyglądać jak sztuczne.

Zalotka – jak jej używać? Prawidłowa technika

Technikę dobrze widać na wideo, które na swoim Instagramie opublikowała makijażystka gwiazd Katey Denno. Najważniejsze jest, aby po włożeniu rzęs między uchwyty zalotki (najlepiej u ich nasady), przytrzymać ją zaciśniętą kilka sekund i dodatkowo wykonać kilka pulsacyjnych ruchów. Czynność możesz powtórzyć i dodatkowo podkręcić zewnętrzne rzęsy. Zobacz to na filmiku (przy okazji – zwróć uwagę na różnicę w wyglądzie rzęs przed i po użyciu zalotki. Jest ogromna!):

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Katey Denno (@kateydenno) Cze 6, 2019 o 3:06 PDT

Czy zalotka niszczy rzęsy?

W niektórych źródłach można przeczytać, że zalotka niszczy rzęsy – to nieprawda. „Zalotka, używana poprawnie, nie jest szkodliwa dla rzęs” – mówi Katey Denno, która współpracuje m.in. z Naomi Watts, Olivią Wilde i Margeret Qualley. Jeśli będziesz posługiwać się nią ostrożnie, nie będziesz ciągnąć ani szarpać włosków (w ten sposób łatwo je połamać!), możesz być o nie spokojna. Katey Denno tłumaczy, że wrażenie lekkiego „ciągnięcia” rzęs podczas używania zalotki jest normalne, ale zdecydowanie nie powinnaś odczuwać bólu. 

Makijażystka doradza też, by przed zastosowaniem przyrządu zawsze je zdezynfekować (np. za pomocą spirytusu czy sprayu odkażającego). Nagromadzony w gumkach zalotki brud i bakterie mogą powodować powstawanie stanów zapalnych powiek, a w konsekwencji osłabienie a nawet wypadanie rzęs.

Zobacz też: Olejek rycynowy na rzęsy – czy pomaga? Niezawodna metoda na mocne i długie rzęsy

Jak używać zalotki do rzęs, aby efekt podkręcenia był trwalszy?

Niektóre z nas mają tak proste rzęsy, że po podkręceniu szybko wracają do pierwotnego kształtu. Makijażyści mają jednak swoje sekretne triki, które pozwalają przedłużyć efekt uniesienia rzęs.

Podgrzanie zalotki

Najpopularniejsza beauty guru na Youtubie, Nikkie Tutorials doradza, aby przed użyciem zalotki ogrzać ją ciepłym nawiewem suszarki (a konkretnie tę część, która styka się z rzęsami). „Dzięki temu zalotka działa jak lokówka – ciepło zawsze lepiej utrwala skręt, podobnie jak w przypadku włosów” – tłumaczy Nikkie na swoim filmiku. Instruuje też, aby po pogrzaniu zalotki chwilę odczekać (na początku metal może być mocno rozgrzany i parzyć).

Przekręcenie zalotki w górę

Wayne Goss, inny znany makijażysta z Youtube radzi, aby użyć zalotki dwukrotnie. Najpierw tradycyjnie, w pulsacyjny sposób zaciskając narzędzie na rzęsach. Za drugim razem trzeba zacisnąć zalotkę i nie puszczając unieść końcówkę do góry, prostopadle do twarzy. Jak twierdzi Goss, w ten sposób rzęsy pozostaną uniesione cały dzień. Zobacz to na wideo:

Używanie wodoodpornej maskary

Wayne Goss dzieli się jeszcze jednym trikiem na utrwalenie rzęs – po ich podkręceniu trzeba użyć wodoodpornego tuszu. Tego typu formuła zastyga i przez to dłużej trzyma ich skręt. Dobre wodoodporne maskary to np. Benefit Bad Gal BANG! (dodatkowo świetnie wydłuża) czy L'Oréal False Lash Bambi Eye Waterproof (pięknie otwiera oko).

Zobacz też: 8 najlepszych tuszy, które dają efekt sztucznych rzęs

Zalotka przed czy po tuszu? 

To zależy głównie od twoich preferencji. Polecane jest raczej używanie zalotki przed nałożeniem tuszu do rzęs, aby uzyskać bardziej naturalny efekt. Zalotka na pomalowane maskarą rzęsy natomiast pozwala na łatwiejsze uchwycenie i manipulowanie włoskami. Taki sposób może jednak prowadzić do ich nieestetycznego sklejania się. 

Zobacz też: 8 najlepszych tuszów, które dają efekt sztucznych rzęs

Jaką zalotkę do rzęs kupić?

Najpopularniejsze zalotki to te mechaniczne. Najważniejsze, aby zalotka wyposażona była w silikonową „poduszeczkę” i wygodnie leżała w dłoni. Do wyboru masz wiele modeli i tak naprawdę decyduje to, ile funduszy chcesz przeznaczyć na jej zakup.

  • Tania i uniwersalna. Najprostsza i przystępna cenowo zalotka od Golden Rose. Gumowe uchwyty na rączkach zapobiegają wysuwaniu się palców.

  • Z kuferka wizażysty. Profesjonalny wygląd i wysoka jakość to główne atuty zalotki od MAC. Posłuży ci przez lata.

  • W stylu glamour. Złoto i stylowe uchwyty – w sam raz dla fanki retro elegancji.

Zalotka elektryczna 

Jakiś czas temu na rynku pojawiły się elektryczne zalotki. Urządzenia te działają na podobnej zasadzie jak tradycyjne, manualne zalotka, jednak do spektakularnego podkręcenia rzęs wykorzystują ona temperaturę. Urządzenie składa się z małego elementu grzewczego i nakładki, która jest przykładana do rzęs. Kiedy włączasz elektryczną zalotkę, element grzewczy nagrzewa się, a następnie przenosi ciepło na nakładkę, która delikatnie podgrzewa i podkręca włoski. Niektóre elektryczne zalotki również wymagają lekkiego dociśnięcia rzęs, a niektóre wyglądem przypominają maskarę - aby osiągnąć efekt, należy przytrzymać włoski uniesione u nasady przez kilka sekund.

Elektryczna zalotka do rzęs jest wygodna w użyciu, nie wymaga użycia siły, a podkręcenie włosków jest bardziej precyzyjne. Dodatkowo, nie ma ryzyka przyciśnięcia skóry powieki, co czasem może się zdarzyć podczas użycia tradycyjnej zalotki. Urządzenia są zazwyczaj zasilane bateriami lub ładowane przez USB.