Nigdy nie dowiemy się, kto tak naprawdę stoi za kolekcjami marki Victoria Beckham, ale nawet jeśli nie jest to sama celebrytka, to z pewnością ktoś, kto dobrze zna zawartość jej szafy. Jej pokazy nigdy nie wydają się zbyt oryginalne, ale zawsze są oparte na najlepszych wzorcach prosto z europejskich wybiegów. Sportowa elegancja Beckham bliska jet dokonaniom McCartney czy Philo, a w tym sezonie ogląda się także na diagonalne cięcia z falbanami J. W. Andersona (SS13). Mimo tendencji do naśladownictwa, kolejne pokazy marki budują jej tożsamość i utrwalają pewien kanon motywów - elegancka wersja sukienki tenisowej, koszule z krótkim rozszerzanym rękawkiem, spokojna paleta barw pozbawiona wzorów.

Po sezonie wiosna-lato 2013 zdawałoby się, że nie ma już nic do powiedzenia w kwestii falban, a jednak Victoria Beckham próbuje. Wypadły bardzo dobrze w miękkich topach, jako dziewczęcy akcent przełamujący luźne garniturowe spodnie. Od opatrzonych mini wykończonych doszytą falbanką, bardziej interesujące wydają się jednak te warstwowe, z nieśmiało wystającymi plisami. Projektantka proponuje też urokliwe kontrasty matu i przejrzystości, podane w formie geometrycznych cięć. Motywem przewodnim kolekcji były trójkąty, ustawiane naprzemiennie na tkaninach i skórach torebek. Jak Wam się podoba nowa kolekcja Victorii?

Victoria Bechkam wiosna-lato 2013 w GALERII >>>