Trendy jesień-zima 2014/2015 - nasz raport

Przed wejściem do Luwru tłumy ludzi. Wszyscy marzą o tym, by zobaczyć najgorętszy pokaz sezonu, debiut Nicolasa Ghesquière’a jako projektanta Louis Vuitton. Wejście strzeżone lepiej niż Pentagon. Setki ochroniarzy, kilka bramek. Na dziedzińcu muzeum mały oszklony namiot. Dwa rzędy, żaluzje, szaro-beżowa wykładzina. Odeszły czasy spektakularnych scenografii: karuzeli, wind, wnętrz hoteli, fontann. Liczy się tylko moda. Pokaz otwiera Freja Beha Erichsen ubrana w długi biały sweter z golfem, proste kozaki, czarny skórzany płaszcz z wywijanym kołnierzem. Każda kolejna sylwetka zachwyca. Ghesquière wywraca dom mody Louis Vuitton do góry nogami. Na nowy sezon lansuje proste minimalistyczne sylwetki. Trapezowe spódnice i sukienki, bluzy i swetry z zamkiem błyskawicznym, spodnie cygaretki, pudełkowe kurtki z charakterystycznymi dla projektanta zaokrąglonymi ramionami. W kolekcji króluje nabłyszczana skóra – skórzane są płaszcze, spodnie, topy, kurtki, sukienki. To będzie hit przyszłego sezonu!

Podobnym tropem co Ghesquière idzie Włoch Riccardo Tisci, dyrektor kreatywny Givenchy. Po zeszłorocznej scenografii (rozbite samochody, dym, światła) nie zostało śladu. Modelki kroczą po wybiegu z beżowej wykładziny, nad nimi świeci długi rząd lamp jarzeniowych. W kolekcji Givenchy glamour spotyka się z delikatnością. Tisci, inspirując się polaroidami włoskiego artysty Carla Mollina, zestawia zwiewne sukienki nadrukowane w motyle ze sportowymi bluzami przewiązanymi w talii. Na eleganckie swetry i kurtki naszywa sportowe i futurystyczne pasy z pastelowej skóry. Eklektyczny miks to znak rozpoznawczy przyszłego sezonu. Na pokazach Burberry i Chloé na delikatne jedwabie narzucono peleryny przypominające koce. Stella McCartney zestawia garniturowe spodnie z ludowymi swetrami, a Miu Miu brokatowe spódnice z narciarskimi kurtkami.

Obok ekstrawaganckich połączeń projektanci lansują minimalizm lat 60. Na wybiegach Gucci i Carven proste sukienki i płaszcze z dużymi guzikami. Czyżby inspiracja filmem o Grace Kelly, który lada moment wchodzi na ekrany? Modne w tym sezonie kropki zostaną zdetronizowane przez motyle, motyw przewodni u Givenchy i Valentino, oraz panterkę obecną m.in. w kolekcjach Chloé, Sportmax i Toma Forda. Po sukcesie obecnej kolekcji Proenza Schouler domy mody masowo wprowadzają do swojej kolekcji plisy. Od pastelowych i delikatnych u Givenchy do mrocznych i skórzanych u Lanvin. Skóra pojawiała się na wybiegach tak często jak jedwab czy wełna. Podobnie jak futro, które – mam szczerą nadzieję – w więk- szości wypadków jest sztuczne. Dla fanek sportowego stylu projektanci przewidzieli bluzy z nadrukami. Hitem będą te z numerkami od Toma Forda oraz z napisem „Bunny Hop” w kolekcji Marc by Marc Jacobs.
Koturny umarły z dnia na dzień – powiedziała mi klientka znanego włoskiego butiku. Na wybiegach królują klasyczne kozaki i botki na słupku oraz... adidasy. Nawet Karl Lagerfeld po sukcesie sportowych butów w kolekcji Chanel haute couture wprowadza je do prêt-à-porter. Nic dziwnego! Gdy przyglądamy się stylistom, redaktorom i blogerom zgromadzonym przed wejściem na pokazy, dominuje jeden zestaw: płaszcz oversize i buty Nike lub New Balance. Nadchodzi czas ekstrawagancji, miksu i wygody. Będzie się działo!

Tekst Ina Lekiewicz 

Trendy jesień-zima 2014/2015: sylwetki >>