Po ekscentrycznym, multikulturowym pokazie na sezon jesień-zima 2013, Tom Ford nieco spokorniał. Oczywiście w ramach granic swojej marki, w której nie ma miejsca na minimalizm. Klientka Forda kocha przede wszystkim luksus, przepych, bezkompromisowy seksapil i drogie materiału. Brytyjski projektant spełnia jej życzenia w 100%. Dlatego w wiosennej kolekcji nie znajdziecie delikatnych tkanin kojarzonych z tym sezonem. Dominuje skóra, z której Ford szyje nawet tank topy, którą pikuje w zygzaki na kurtki, spódnice i sukienki. Torebki dekoruje barwionymi piórami, a na wieczór proponuje krótkie kurteczki z futra.

Buty z kolekcji Tom Ford wiosna-lato 2014, fot. Imaxtree

Nowa kolekcja Toma Forda sprawia bardzo wieczorowe wrażenie, dzięki wszechobecnym akcentom biżuteryjnym. Sandałki z wczorajszego pokazu były wykończone szpilką wykonaną z usztywnionych łańcuchów. Jeszcze bardziej efektowne są kozaki i sukienki z setek kolorowych szkiełek odbijających światło. Ciężkie i zapewne niewygodne, gwarantują piorunujący efekt na czerwonym dywanie. Zwłaszcza gdy lusterka łączą się z pajęczą siecią koronki albo przejrzystym tiulem. To ubrania, na które można patrzeć godzinami i zachwycać się każdym detalem. Bardzo seksowne, ale nieprzekraczające granic dobrego smaku.

Pokaz Tom Ford wiosna-lato 2014 w GALERII >>>