Pierwszy model glanów powstał w 1960 roku. Był sznurowany na osiem dziurek oraz posiadał obszycie z żółtej nici. Wkrótce martensy na grubej gumowej podeszwie stały się nieodłącznym elementem ubioru modsów, punków, „depeszów” i grunge’owców. Teraz znów przeżywają swój renesans. Podbijają ulice miast i są jednymi z najbardziej pożądanych butów sezonu. Mało która marka może pochwalić się tak bogatą historią:

Najpierw były obuwiem terapeutycznym, potem stały się symbolem subkultury punkowej i grunge'owej, żeby ostatecznie trafić do kanonu street fashion. Okres świetności martensów przypada jednak na końcówkę lat 70., kiedy produkowano nawet do 6000 par na dobę. - czytamy w tekście "Marki, które wracają. Ellesse, Dickies, Fjallraven i inne".

Jak nosić klasyczne Martensy?  Martensy to obecnie jedne z ulubionych butów gwiazd. Do grona ich fanów należą między innymi Gigi Hadid, Emma Watson, Kendall Jenner, Miley Cyrus i Hailey Baldwin. Aktorki i modelki najchętniej łączą je z oversize'owymi marynarkami, stylowymi płaszczami w kratę, czy spodniami dresowymi. Jak buty z żółtymi przeszyciami zestawia tzw. ulica? Podczas tygodni mody widzieliśmy zestawy z długimi swetrami, szortami albo marynarkami. W tym sezonie zakładamy je również do eleganckich sukienek lekkich jak halki i jedwabnych koszul . Słowem, pełna dowolność!

Sprawdź też: Ta bluzka z popularnej sieciówki jest hitem jesieni. Lansują ją między innymi Kendall Jenner i Jessica Mercedes