Popowy chłopak

Kiedy Thomas Raggi i Victoria De Angelis poznali Damiano Davida na szkolnym korytarzu, wiadomo było od razu, że mają wspólne flow i szybko pojawił się pomysł wspólnego założenia zespołu. Przyszły wokalista Måneskin nie zachwycił jednak swoich nowych przyjaciół od początku - Victoria uważała, że Damiano jest zbyt popowy do tego, co chciałaby grać i... dopiero po czasie zdecydowała się dać mu szansę. Nie chciała powierzać roli głównego głosu w zespole nieprzemyślanie: w końcu był od początku jej bardzo osobistym projektem, którego nazwa jest właściwie duńska i odnosi się do podwójnego pochodzenia De Angelis (Måneskin wymawia się jako "Morn-e-skin" i oznacza "światło księżyca"). 

Czy intuicja jej podpowiadała, że mimo wszystko będzie świetnym frontmanem grupy? Niewykluczone.

Przez rok grali wspólnie na ulicach Rzymu, ale kiedy żaden łowca talentów nie zwrócił na nich uwagi, zdecydowali się wziąć sprawy w swoje ręce i w 2017 roku zgłosili się do 11. sezonu włoskiego X-Factora. To był strzał w dziesiątkę: ich ekscentryzm pokochały tłumy, a oni sami zajęli w programie drugie miejsce. Wtedy wszystko poszło jak lawina - debiutancki album "Il ballo della vita", dwuletnie trasy koncertowe, a w 2021 roku drugi krążek, zatytułowany "Teatro d'ira: Vol. I". I wreszcie 65. Konkurs Piosenki Eurowizji, który z cenionego we Włoszech rockowego zespołu przerobił Måneskin na światowy fenomen z niezliczonym fanbase'em także w Rosji czy w Polsce. Mimo że śpiewają w dużej mierze po włosku, a wizerunek członków zespołu daleki jest od tego, który (jeszcze do niedawna) rządził mainstreamem. 

One dress show: Księżna Diana i jej "revenge dress". Co naprawdę oznaczała "sukienka zemsty" Lady Di?>>

Występ z "Zitti E Buoni", w którym Damiano wyśpiewuje zadziorne wersy utworu ubrany jedynie w skórzane lakierowane spodnie z wysokim stanem, glany, szelki z ćwiekami, skórzanego chokera na szyi i srebrne kolczyki (a do tego ma pomalowane na czarno paznokcie, przyciemnione oko i zaczesany do tyłu włos) przeszedł do popkulturowej historii i zapewnił im zwycięstwo. Odważnie jak na konkurs, który do niedawna kojarzył się w obciachem, a dzięki utalentowanym Włochom przyciągnął zainteresowanie nawet pokolenia Z, prawda? Nie obyło się jednak bez kontrowersji: Måneskin musiał wyciąć wszystkie przekleństwa ze swojego pokazowego utworu, na konferencji Damiano półnago z nogami na stole i oblewał wszystkich szampanem, a na afterparty zauważono, jak pochyla się nad stołem, przez co oskarżono go o zażywanie narkotyków (muzyk wyjaśniał potem, że sprzątał potłuczoną szklankę, a testy narkotykowe miały negatywny wynik). 

To nie tylko nie przeszkodziło mu w karierze, ale wręcz regularne podgrzewało atmosferę wokół zespołu. W niecałe dwa miesiące wideo z ich występu ma już grubo ponad 66 milionów wyświetleń, a włoskie objawienie muzyczne wyprzedaje każdy swój koncert na pniu. Po wokaliście z kolei, który w dwa miesiące stał się bożyszczem nie tylko nastolatek, ani śladu popowości, która budziła wątpliwości De Angelis. Możecie ją oczywiście wciąż znaleźć na YouTubie, jeśli wpiszecie w wyszukiwarce cover Måneskin - Selah Sue "Raggamuffin" z jednego z tych wspomnianych włoskich ulicznych występów, bo w końcu w internecie nic nie ginie. Dziś jednak Damiano David nie tylko odnalazł swój głos i zauważył, że bliżej mu do rocka niż miksu popu z reggae, ale też w pełni świadomie kreuje swój wizerunek. Po białych T-shirtach, jeansowych kurtkach, dwudniowym zaroście i spiętym z tyłu koczku ani śladu - a zamiast tego skóra i przezroczystości, garnitury w stylu vintage, wiktoriańskie koszule, spódnice i sukienki, obcisłe spodnie, koronkowa bielizna, szpilki oraz często absolutny brak T-shirtów.

Harry Styles: bluzki z żabotem, kolorowe paznokcie i brokatowe dżinsy. Dlaczego kochamy styl muzyka?>>

Kim jest Damiano David? 

To pytanie zadawałyśmy sobie za każdym razem, kiedy czytałyśmy newsy dotyczące Eurowizji i wróciło ono do nas z momentem premiery teledysku do piosenki "I Wanna Be Your Slave". A tam: kolczyki z bogato zdobionymi krzyżami, sznur pereł, koronkowa sukienka, różowa koszula z żabotem, malinowe dzwony, sweter i top z siatki rybackiej, skórzany gorset z falbanką, damska bielizna w monogramy, białe jeansy, skórzane rękawiczki i podniszczone ramoneski... Garderoba, której nie powstydziłyby się największe gwiazdy rocka (ale nie tylko one). Ekscentryczne wybory modowe Damiano są mocno widoczne nie tylko w klipie, ale też w rosnących jak grzyby po deszczu live actach, które regularnie promuje w swoich polecanych YouTube. Tutaj dwurzędowa marynarka z mocno zarysowaną linią ramion i za długim rękawem, tam welurowa obróżka, gdzie indziej mocno połyskujący frak albo jeszcze kilt w wersji ultramini. 

Jako syn stewardów od dziecka podróżował po świecie, co nauczyło go otwartości na inność i ciekawości wszystkiego, co go spotyka, a te mogły przełożyć się na zamiłowanie do eksperymentowania z wizerunkiem i szczerości w byciu sobą. 

Prawda jest taka, że poza tym Damiano David umiejętnie czerpie z estetyki vintage (szczególnie tej osadzonej w latach 70.), doskonale wie, co lansowane jest na wybiegach (zwłaszcza tych najbardziej pożądanych marek, jak Gucci) oraz jest urodzonym rockmanem, jakiego dawno we współczesnej popularnej muzyce nie było - a przynajmniej od momentu, kiedy dinozaury sceny przekrzykiwały się w wywiadach jeszcze w 2014 roku, że rock&roll już dawno nie żyje. "Nie chcemy być kolesiami, którzy dają nowe życie rock&rollowi. Jesteśmy tylko czwórką przyjaciół, którzy uwielbiają grać (...) Myślę, że może ludzie byli zmęczeni już zwykłą popową piosenką, która jest narzucana z góry, ale rock jest dla nas bardzo ważny – wierzymy w niego. To pokazuje, że nie musisz zawsze dostosowywać się do tego, co jest doceniane przez wszystkich, w radiu czy gdziekolwiek, ale że możesz być sobą, a ludzie cię polubią, jeśli polubią muzykę. Wszyscy są znudzeni tym, że inni udają; chcą czegoś prawdziwego. Fakt, że ludziom naprawdę podoba się ta [nasza muzyka], wiele znaczy, ponieważ tacy jesteśmy i cieszymy się, że dociera do nowych ludzi" opowiada na łamach serwisu Clash Music wokalista Måneskin

Dlaczego dorosłe dziewczyny kochają Harry'ego Stylesa>>

Na TikToku okrzyknięto go nowym "bogiem rocka", a pół internetu porównuje go do Harry'ego Stylesa. Trudno nie odnieść tego wrażenia: makijaż, dłuższe włosy, tatuaże i - przede wszystkim - swobodne podejście do tematu płci. Damiano David żongluje stereotypowo męskimi i damskimi elementami garderoby z podobną pewnością siebie, co Styles. I jest on rzeczywiście jedną z głównych inspiracji Måneskin, co w wywiadach podkreślał każdy z członków zespołu, szczególnie frontman, który dodaje: "Obiecuję, że nikt go nie detronizuje, zwłaszcza ja!". Czy Harry Styles ma się czego bać? Cóż, przy Damiano ex członek One Direction to grzeczny chłopak, którego pokocha nawet najbardziej konserwatywna babcia. 

We włoskim wokaliście widzimy jeszcze kilku muzyków - już z tej starszej gwardii, którzy odznaczają się w gestach, ubiorze, fryzurze, makijażu. Są tutaj nieokreślony płciowo David Bowie, ekscentryczny Freddie Mercury, bezczelny Iggy Pop, mroczny Trent Reznor z Nine Inch Nails oraz zmysłowy Michael Hutchence z INXS. Całokształtowo jeszcze Led Zeppelin, Red Hot Chili Peppers i Arctic Monkeys. Damiano David wydaje się być składową każdego z nich, wyważoną w idealnych proporcjach gwiazdy rocka na miarę 2021 roku. A internauci doszukują się w nim jeszcze klasy księżnej Diany, ale w wersji emo (możemy się założyć, że i przez Wasze feedy przewinęły się te memy). 

Damiano uwielbia modę i traktuje ją jako sposób ekspresji.

Kocha też marki i to nie byle jakie - w jego garderobie można zauważyć koszulę-mgiełkę Cote, różowy kraciasty garnitur Gucci, ale też kilka świetnie skrojonych modeli od Ermanno Scervino, wzorzysty krawat Etro, dzwony Palomo, biżuterię Marco De Luca - Gioielli czy skórzany gorset Matteo Carlomusto. Gucci zdaje się darzyć szczególną miłością: w końcu można go było już zobaczyć w koronkowej babydoll dress z kołnierzykiem, długich białych skarpetkach, brokatowych wysokich szpilkach (model Half D'orsay Crystal Pumps) czy tiulowym komplecie bielizny od włoskiego domu mody.

David Bowie: 13 ikonicznych zdjęć, które idealnie oddają istotę jego stylu>>

Przy tym całym glamrockowym blichtrze, zadziornym stylu i punkowym makijażu Damiano to jednak bardzo ułożony koleś. Zdaje sobie sprawę ze skojarzeń, które krążą wokół zespołów rockowych - szczególnie o tak mocnym wizerunku, jak Måneskin. Reszta zespołu nazywa go "sfigato", to znaczy "ofermą". Damiano praktycznie nie pije piwa i chodzi spać najpóźniej o 23:00 po kubku ciepłej herbaty rumiankowej.