Timothée Chalamet jako Willy Wonka

Informacja o tym, że nowy ulubieniec Hollywood, Timothée Chalamet, wcieli się w rolę Willy'ego Wonki, wiedzieliśmy już na początku tego roku. Wtedy twórcy zdradzili, że kolejna adaptacja książki Roalda Dhala "Charlie i Fabryka Czekolady" będzie nakręcona w formie musicalu, a za kamerą stanie Paul King przy wsparciu scenariuszowym Simona Farnaby'ego. Teraz przyszedł czas na pierwsze zdjęcia z planu, na których możemy podziwiać Chalameta jako tytułowego Wonkę. Będzie to też pierwszy film, w którym będziemy mogli lepiej przyjrzeć się nie tylko jego umiejętnościom aktorskim, ale również wokalnym i tanecznym. Jak wypadnie w tej roli? Na ten moment możemy powiedzieć tylko tyle, że wizualnie Timothée pasuje idealnie jako Willy Wonka! 

Do grona aktorów i aktorek filmu "Wonka" dołączą jeszcze Sally Hawkins ("Maudie", "Kształt wody", "Kwiat pustyni"), Rowan Atkinson ("Jaś Fasola"), Olivia Colman ("Ojciec", "The Crown") oraz Keegan-Michael Key ("Udając gliniarzy").

Co wiemy na temat fabuły nadchodzącej produkcji? Na ten moment niestety niewiele. Wiadomo tylko, że twórcy chcą skupić się na przedstawieniu losów Willy'ego Wonki sprzed czasów, zanim został właścicielem słynnej fabryki słodyczy. Na ten moment pozostaje nam tylko podziwiać pierwsze zdjęcia z planu, na których Timothée Chalamet wciela się w rolę Wonki. Jak widać kostiumografowie postawili na znany, klasyczny strój Willy'ego wybierając charakterystyczny brązowy kapelusz i czerwoną marynarkę. 

Na Wonkę musimy jeszcze trochę poczekać. Ale na szczęście jeszcze w tym roku będziemy mieć okazję zobaczyć Chalameta na dużym ekranie. Premiera długo wyczekiwanej "Diuny" odbędzie się w Polsce już 22 października, a niedługo po tym, bo 19 listopada będziemy mogli zobaczyć "The French Dispatch". Ale to nie wszystko! Na koniec roku zaplanowana jest premiera "Nie patrz w górę" z gwiazdorską obsadą. Oprócz 25-latka na ekranie zobaczymy Leonardo DiCaprio, Jennifer Lawrence, Cate Blanchett czy Meryl Streep.