Współczesna rodzina to niejednolity obrazek, który dziś niewiele ma wspólnego z tradycyjnym 2+2. Szczególnie w dużych aglomeracjach ludzie splatają swoje życie w konfiguracjach niekoniecznie podyktowanych w podręcznikach. River Island oparło się o badania, że w Wielkiej Brytanii tradycyjny model rodziny reprezentuje już tylko 1/3 społeczeństwa. Reszta to związki partnerskie (często z dziećmi), rodziny wieloetniczne, jednopłciowe, patchworkowe. Coraz częściej też w stałych relacjach mieszkamy i dzielimy życie z przyjaciółmi. 

Marka zaprosiła do udziału w swojej kampanii #ThisIsFamily ludzi związanych ze sobą w różny sposób. "W rodzinie nie chodzi o dzielenie ze sobą wspólnego DNA, a o dzielenie życia, radości, doświadczeń. Niezależnie od tego, czy zbudowana biologicznie czy z wyboru, rodzina pozostaje rodziną - w każdym swoim kształcie i rozmiarze" - komunikuje River Island.

Kampanię promuje seria zdjęć różnorodnych rodzin. Największe kontrowersje jak zwykle wzbudza zdjęcie pary homoseksualnej z dzieckiem. Bohaterowie fotografii Jamie i Lawrie po 5 i pół roku związku zbudowali dom i wychowują córeczkę urodzoną przez surogatkę.

mat. prasowe

Kampania River Island nie wyklucza nikogo. Jedno ze zdjęć przedstawia Sadie, dziewczynkę z porażeniem mózgowym wraz z rodzeństwem, grupę przyjaciół - modeli o różnych korzeniach mieszkających w Londynie i samotnie wychowującą dziecko mamę. Oczywiście wszyscy wystąpili przed obiektywem w ubraniach z nowej kolekcji marki.

Kampania "This Is Family" jest kontynuacją akcji River Island "Labels Are For Clothes", która skupiała się od początku na indywidualizmie i równości.