Jedną z najważniejszych zasad Petera Morgana jest ta, że obsada serialu musi zmieniać się co kilka sezonów. Powód? Wiek przedstawianych na ekranie postaci. W czwartym sezonie "The Crown" w rolę Diany wcieli się więc Elizabeth Debicki (wcześniej zagrała ją Emma Corrin). Księżną Kornwalii została Olivia Williams (wcześniej Emerald Lilly Fennell).
Rola najważniejszej postaci w serialu, Królowej Elżbiety II, należała już do Claire Foy (w pierwszym i drugim sezonie) oraz do Olivii Colman (w trzecim i czwartym sezonie). Za tę rolę Colman była dwukrotnie nominowana do nagrody Emmy i zdobyła statuetkę Złotego Głoba za pracę nad postacią w "The Crown 3". Kolejną Królową Elżbietą w "The Crown" została Imelda Staunton.
Produkcja serialu opublikowała dziś pierwsze zdjęcie Staunton w jej nowej roli, a wśród fanów profilu na Twitterze rozpętała się dyskusja. Powtórzy sukces swojej poprzedniczki?
Imelda Staunton jako Królowa Elżbieta
An early glimpse of our new Queen Elizabeth II, Imelda Staunton. pic.twitter.com/ZeMSA1hDnv
— The Crown (@TheCrownNetflix) July 30, 2021
To królowa Elżbieta czy może Dolores Umbridge? W piątym sezonie "The Crown" w rolę Jej Królewskiej Mości wciela się Imelda Staunton, znana m.in. z roli nauczycielki obrony przed czarna magią w Hogwarcie. Według nas aktorka uderzająco przypomina Królową, choć niektórzy fani mają całkowicie odmienne zdanie:
Niech żyje Królowa Umbridge!
Mam nadzieję, że będzie nosić tylko różowy
Za daleko od Hogwatu!
Komentują Internauci. Myślicie, że Staunton obroni się w roli królowej?