Mowa o cynku, który jest najlepszym sprzymierzeńcem w staraniach o gładką skórę. Dlaczego jest tak skuteczny w redukcji niedoskonałości? Cynk posiada właściwości antybakteryjne i regulujące – zwalcza więc dwie podstawowe przyczyny powstawania trądziku, czyli bakterie Cutibacterium acnes oraz nadmierną produkcję sebum. Cechuje go też silne działanie przeciwzapalne, dzięki czemu przyspiesza gojenie się już istniejących wyprysków. Także tych mocno widocznych i bolesnych, które lubią pojawiać się na twarzy w najmniej odpowiednim momencie. Cynk nałożony bezpośrednio na stan zapalny zmniejsza zaczerwienienie, obrzęk i ból – jest więc idealnym środkiem ratunkowym w sytuacji, gdy chcemy szybko podgoić zaogniony wyprysk. Ale to nie wszystko, co ma do zaoferowania ten tani i niepozorny składnik. W badaniach sprzed kilku lat odkryto, że cynk jest silnym antyoksydantem, który działa przeciwzmarszczkowo. Jego stosowanie zwiększa elastyczność skóry, a tym samym redukuje oznaki jej starzenia się.

Jaki kosmetyk z cynkiem wybrać?

Jeśli szukasz rozwiązania budget-friendly, koniecznie zaopatrz się w tradycyjną pastę cynkową. To mieszanka tlenku cynku i wazeliny, która ułatwia rozprowadzenie składnika. Można kupić ją w każdej aptece, a opakowanie kosztuje nie więcej niż 4 złote. Pastę nakładamy bezpośrednio na wyprysk i pozostawiamy na kilka godzin. Preparat dość szybko wysycha i przyspiesza proces gojenia się niedoskonałości.

To rozwiązanie, choć proste i niedrogie, często jednak jest niewystarczające. Jeśli szukasz czegoś mocniejszego w działaniu, co naprawdę potrafi wysuszyć i „zdusić” pryszcza w kilka godzin – zainwestuj w Drying Lotion od Mario Badescu. To ulubiony kosmetyk S.O.S. gwiazd i modelek. Wielokrotnie chwaliły go w wywiadach Kylie Jenner, Bella Hadid, Stella Maxwell, Lili Reinhart i Gwyneth Paltrow. W ich branży nawet jeden niespodziewany pryszcz może pokrzyżować plany, więc do rekomendacji gwiazd można mieć pełne zaufanie.

Lotion oprócz cynku zawiera kwas salicylowy, kalaminę i sulfur (siarkę) zawieszone w roztworze alkoholu. Preparat nanosimy na stan zapalny za pomocą patyczka kosmetycznego tak, aby dobrze pokrył wyprysk, i odczekujemy aż wyschnie. Z reguły rano po pryszczu zostaje tylko niewielki ślad, który wystarczy zakryć punktowo korektorem. Działanie lotionu łatwo zrewidować na podstawie opinii – praktycznie każda użytkowniczka twierdzi, że kosmetyk naprawdę działa w jedną noc. Produkt jest też bardzo wydajny, bo nawet przy dość częstej aplikacji, wystarcza na ponad rok stosowania.

 

Leczenie trądziku nie polega jednak na reagowaniu tylko wtedy, gdy na twarzy wyskoczy nowa „niespodzianka”. Choć cynk radzi sobie z tym zadaniem doskonale, równie dobrze działa stosowany w codziennej pielęgnacji problematycznej skóry z wypryskami. Jeśli są obszary twarzy, gdzie niedoskonałości pojawiają się wyjątkowo często – np. na brodzie, żuchwie czy policzkach, szybkie i wyraźne rezultaty przyniesie codzienna aplikacja serum z cynkiem. Dobrym wyborem będzie Max Anti-Acne Serum od marki Clarena, której produkty rekomendują kosmetolodzy. Preparat zawiera połączenie tlenku cynku z kwasem salicylowym, bakuchiolem i związkiem Pore Reductyl. Tak skomponowana receptura zalecza aktywne stany zapalne, ale przy okazji zwęża pory, redukuje zaskórniki i zmniejsza nadmierną produkcję sebum. Ponadto, dzięki zawartości bakuchiolu, serum odznacza się działaniem przeciwzmarszczkowym i pobudza produkcję kolagenu. Cera staje się nie tylko wolna od trądziku, ale i gładsza oraz bardziej jędrna.

 

Sprawdzoną opcją będzie też kultowe serum The Ordinary Niacinamide 10% + Zinc 1%. W tej formule antybakteryjne i przeciwtrądzikowe działanie cynku wspiera niacynamid – składnik przeciwzapalny, rozjaśniający przebarwienia i zwężający pory. Kosmetyk ma status bestsellera oraz tysiące pozytywnych opinii w sieci. Internautki go uwielbiają. Najlepiej sprawdza się jako uzupełnienie terapii trądziku, pod poranny krem i makijaż. Tak stosowany redukuje zmiany trądzikowe oraz nie dopuszcza do rozwoju nowych wyprysków. Sprawia też, że w ciągu dnia cera mniej się przetłuszcza.

 

Warto wspomnieć też o jeszcze jednym kosmetyku z cynkiem – łagodzącej wodzie termalnej La Roche-Posay Serozinc z minerałami i siarczanem cynku. Sprawdza się genialnie w ciepłe dni jako mgiełka chłodząca, a ponadto zmniejsza błyszczenie się skóry podczas upałów. Można stosować ją też po umyciu twarzy jako balansujący tonik. Fanką tego kosmetyku jest Naomi Campbell, która używa wodę termalną Serozinc po demakijażu, aby stonizować i ukoić cerę. „Cynk działa jak magia” – zapewniła modelka w filmiku o swojej pielęgnacji.