Niektóre kosmetyczne virale z TikToka to Święte Graale, inne okazują się nie być tak wspaniałe, jak wychwalały je influencerki lub po prostu nie warte swojej ceny. Ostatnio kontrowersje wzbudziła wazelina, nakładana na rzęsy. Produkt, który kosztuje kilka złotych, zazwyczaj używany w celu zabezpieczenie przed utratą nawilżenia suchych miejsc, tym razem został wykorzystany do wydłużenia, pogrubienia i podkręcenia włosków. Jak wynika z wielu filmików, taki efekt faktycznie można osiągnąć za pomocą wazeliny, ale pojawiło się również wiele głosów rozsądku, przypominających, że wazelina nie jest produktem przeznaczonym do oczu, które łatwo podrażnić.
Rozświetlający krem na cienie pod oczami to kosmetyczny hit
Jednak tym razem kosmetyk, który odkryłyśmy, po pierwsze, nie znalazł jeszcze rzeszy fanów na TikToku (chociaż ma ogromny potencjał i uważamy, że to kwestia czasu), a po drugie jest używany zgodnie z jego przeznaczeniem. Ze względu na jasną karnację, wiele z nas mierzy się z cieniami pod oczami, które sprawiają, że wyglądamy na wiecznie zmęczone. Skóra pod oczami jest bardzo cienka i wrażliwa, dlatego należy traktować ją z wyczuciem. Ten krem, który kosztuje grosze (dostaniesz go w niektórych drogeriach nawet za 19 zł), pielęgnuje ten delikatny obszar i niweluje problem “worków” pod oczami w kilka sekund.
Gęsty krem z pigmentem Catrice Under Eye Brightener, przez niektórych określany mianem korektora, chociaż to bardziej wersja pielęgnacyjnego kremu pod oczy, ma jasnoróżowy kolor i niewidoczne drobinki rozpraszające światło. Dzięki temu zmniejsza widoczność zmarszczek, łagodzi przebarwienia oraz na natychmiast pozbywa się problematycznych cieni. Możesz nałożyć go za pomocą palca lub niewielkiego pędzla na wypielęgnowany obszar (nadaje się również na powieki), a twoje spojrzenie od razu stanie się rozświetlone i wypoczęte. To idealny patent po nieprzespanej nocy lub tej, w której uciekło nam kilka godzin snu.
Krem rozświetlający Catrice zawiera także szereg składników aktywnych, które wspierają codzienną pielęgnację skóry pod oczami. Przede wszystkim kwas hialuronowy oraz masło shea, które nawilżają, odżywiają i napinają, przywracając skórze zdrowy i piękny wygląd.
Na rynku istnieją również inne rozświetlające kremy pod oczy, które także są warte uwagi. Jeżeli zależy ci na tym efekcie, ale wolisz sięgnąć po apteczny krem, wybierz Eucerin Anti-Pigment z kwasem hialuronowym, Thiamidolem, zmniejszającym produkcję maleaniny oraz z oligopeptydyami, stymulującymi syntezę kolagenu i elastyny.
Świetnym wyborem jest również korygujący krem pod oczy rodzimej marki Resibo, która poniekąd specjalizuje się w efekcie naturalnego rozświetlenia skóry. Bright Me Now zawiera witaminę C, która idealnie rozjaśnia cienie oraz polifenoli, odbijający światło. Dodatkowo zawartość kofeiny pobudza mikrokrążenie, zmniejszając obrzęki pod oczami. Efekt maskujący oraz pielęgnujący zapewniony!
Warto zwrócić także uwagę na napinający kosmetyk Vichy Neovadiol, który stymuluje syntezę kolagenu oraz kwasu hialuronowego, niewelując obrzęki i cienie pod oczami. Dodatkowo rozjaśnia je i ma działania kojące dzięki wodzie wulkanicznej, kwasom omega 3-6-9 i niacynamidowi.
