Tajną bronią Anny Lewandowskiej jest olejek Phlov Choco Gold, który istnieje na rynku już od kilku lat i co roku zyskuje status bestsellera. Autorski kosmetyk słynnej trenerki powstał specjalnie po to, aby nadawać ciału zrelaksowany i opalony wygląd bez względu na to, czy urlop spędzamy nad Bałtykiem, czy na Ibizie. Od swojego debiutu zdobył szerokie grono fanek, które nie wyobrażają sobie bez niego wakacji. „Jestem z natury blada i zawsze spalam się na różowo. Ten olejek w zeszłe wakacje zmienił moje życie. Smarowałam się nim codziennie na plażę i po raz pierwszy od razu opaliłam się na brązowo i wróciłam z boską opalenizną” – napisała Gosia.

Jak działa Phlov Choco Gold?

Olejek ma dwufazową formułę, która po wstrząśnięciu buteleczką przeistacza się w brązowozłocisty, mieniący się eliksir. Zawarte w olejku przyciemniające pigmenty natychmiastowo nadają skórze delikatnie czekoladowy odcień oraz zmniejszają widoczność niedoskonałości – podrażnień po goleniu, pajączków itd. Dodatkowo, połyskujące mikrodrobinki sprawiają, że skóra zachwyca eleganckim, satynowym połyskiem.

Olejek zawiera też w sobie innowacyjny składnik Tan Oléobooster, który działa jak aktywator opalania. Zawiera on tyrozynę, która przyspiesza melanogenezę, czyli tworzenie się naturalnego barwnika skóry – melaniny. Dzięki temu ciało szybciej przybiera równy, brązowy odcień. Oprócz niego w Choco Gold zastosowano bioaktywny emolient z oleju Canola, który chroni DNA skóry przed uszkodzeniami spowodowanymi promieniowaniem UV. Minimalizuje on negatywny wpływ wolnych rodników i opóźnia procesy starzenia.

Olejek ma komfortową, „suchą” formułę, która nie pozostawia na skórze tłustego, lepkiego filmu. To zasługa lekkich olejków, takich jak skwalan z trzciny cukrowej i olejek ze słodkich migdałów, zapewniających skórze dawkę cennych witamin i przeciwutleniaczy. Po aplikacji produktu ciało zyskuje jedwabistą miękkość i subtelny blask.

Natychmiastowo nadaje skórze piękny koloryt opalenizny z tysiącem migoczących drobinek! Prawdziwy efekt glow na skórze. Polecam wszystkim, szczególnie wtedy, kiedy chcemy dodać skórze odrobiny koloru i pięknie ją rozświetlić” – napisała w swojej recenzji Adrianna.

Olejek Choco Gold zakupiłam z myślą o letnich imprezach, aby nadać skórze ładnego odcienia opalenizny, szczególnie jeśli chodzi o nogi. Sprawdził się w 100%, nie pozostawiając smug ani nieprzyjemnego zapachu, tak charakterystycznego dla konwencjonalnych samoopalaczy. Dodatkowo pięknie rozświetlił skórę, sprawił, że wyglądała bardzo apetycznie” – brzmi opinia Anny.

Internautki chwalą produkt także za kuszący zapach z nutami gorącej czekolady, słonego karmelu i odrobiny wanilii. Dzięki temu ciało nie tylko apetycznie wygląda, ale i obłędnie pachnie.

Jak stosować olejek Phlov Choco Gold?

Czekoladowy olejek idealnie sprawdza się na urlopie. Zaaplikuj go przed opalaniem (oczywiście pamiętając o dodatkowym filtrze), a skóra szybciej zyska równomierne, brązowe zabarwienie i będzie pięknie rozświetlona. Można sięgnąć też po niego doraźnie, np. gdy chcemy wyrównać koloryt nóg albo dodać blasku rejonom takim jak dekolt czy ramiona. Olejek sprawi, że ciało będzie wyglądać smuklej i bardziej zmysłowo.

Pamiętaj przy tym, że stosowanie brązującego olejku nie zwalnia z zabezpieczania skóry filtrem. Kosmetyk ten jedynie upiększa skórę oraz przyspiesza opaleniznę, ale nie chroni przed poparzeniami. Dla zabezpieczenia skóry przed szkodliwym promieniowaniem, przed nałożeniem olejku zaaplikuj odpowiednią porcję kremu z filtrem SPF 30 lub 50.