ELLE.pl testuje: kosmetyki do cery z tendencją do niedoskonałości z serii Beauty & Glow

Podstawą pielęgnacji mojej skóry jest oczyszczanie. Staram się, aby zawsze było dwuetapowe, wzbogacone tonikiem, a raz w tygodniu dodatkowo peelingiem. Nie zapominam oczywiście o odpowiednim nawilżaniu, jednak to właśnie etap mycia twarzy jest moim "oczkiem w głowie". Szczególnie cenię sobie produkty do demakijażu i oczyszczania, które zawierają w swoich składach substancje nawadniające oraz kojące, takie jak kwas hialuronowy czy niacynamid. Mam cerę wrażliwą, więc zależy mi na tym, aby po myciu była uspokojona i zbalansowana, a nie ściągnięta i podrażniona. Jak więc seria Beauty & Glow odnalazła się w mojej kosmetyczce?

W linii znajdziemy dwa produkty oczyszczające, pierwszy z nich to Micelarny żel do mycia twarzy - działa naprawdę szybko i skutecznie. Usuwa wszelkie zanieczyszczenia i pozostałości makijażu, a przy tym nie ściąga skóry i jest na tyle delikatny, że sprawdzi się również w pielęgnacji cery wrażliwej. Jego formuła opiera się na specjalnie opracowanej, zaawansowanej technologii HYDRA SENSATION®, która zapewnia długotrwałe nawilżenie aż do 24 godzin. Znajdziecie w niej także rozjaśniające i odżywiające ekstrakty z arbuza i aceroli, bioolejek z pestek malin, a także nacynamid, który normalizuje wydzielanie sebum, aktywnie oczyszcza pory i zapobiega powstawaniu zaskórników.

Druga w kategorii oczyszczanie jest pianka - lekka, aksamitna, pięknie pachnąca. Intensywnie odświeża, nawilża i koi. Świetnie przygotowuje skórę do kolejnych etapów pielęgnacji. Tak jak inne produkty z serii Beauty & Glow oparta jest na zaawansowanej technologii rozświetlającej, a oprócz tego zawiera bogactwo roślinnych składników pielęgnacyjnych: limonkę, która oczyszcza pory i zaskórniki oraz zmniejsza ich widoczność, łagodzącą podrażnienia biowodę neroli, a także kompleks pre- i probiotyków

Ten tonik to wszystko, czego potrzebuje moja cera. Zawiera w sobie kwas glikolowy w 5% stężeniu, który świetnie radzi sobie z przebarwieniami i zaskórnikami, a także nierównym kolorytem skóry. Nie zapycha porów i nie pozostawia uczucia ściągnięcia. To jeden z najlepszych przyjaciół mojej cery. Poza kwasem glikolowym tonik zawiera w swoim składzie kojący wyciąg z aloesu i hydrolat z róży francuskiej, który wygładza, odświeża i upiększa cerę, poprawiając jej kondycję. Formułę wzbogacono też o naturalne antyoksydanty opóźniające procesy starzenia - mowa tu o fermentach z marchwi, jarmużu i cytryny. Jednak prawdziwym clou formuły jest technologia ILLUMIGLOW™, która już po 1. użyciu daje efekt wyraźnego rozświetlenia, zmniejszenia widoczności drobnych zmarszczek i przebarwień.​ Prawdziwa magia!

Dlaczego 2w1? Bo łączy w sobie działanie peelingu enzymatycznego i drobnoziarnistego. Doskonale złuszcza martwe komórki skóry, skutecznie ją oczyszcza i nawilża, a przy tym jest wyjątkowo delikatny. Dodatkowo pięknie rozświetla, dzięki zawartości naturalnych bioenzymów z papainy i bromelainy. Poza nimi, w składzie peelingu znalazły się złuszczające drobinki ryżu i orzecha, aktywny węgiel, który zwęża pory, redukuje zaskórniki i nadmiar sebum, a także nawilżający i regenerujący ekstrakt z truskawki. Ulubieniec! 

 

Beauty & Glow

Moja mieszana i kapryśna cera najbardziej polubiła się z produktami zmniejszającymi niedoskonałości, ale seria Beauty & Glow od Eveline to znacznie więcej. Wśród nowości znajdziecie produkty spełniające potrzeby każdej skóry: takiej, która pragnie nawilżenia, rozświetlenia, głębokiej odnowy czy wygładzenia. A co najlepsze, wszystkie produkty spełniają oczekiwania najbardziej wymagających beauty maniaczek: 

  • posiadają naturalne i wegańskie formuły oparte na składnikach roślinnych,
  • zapewniają efekt zdrowej, wygładzonej, promiennej cery, 
  • zostały zamknięte w (naprawdę ładnych!) opakowaniach z recyklatu,
  • i co najważniejsze - sprawią, że pokochasz swoją skórę jeszcze mocniej!

Kremy do twarzy, rozświetlający "You're a star!", matująco-detoksykujący "Keep balance!" i nawilżający "Water bomb!", w swoim składzie zawierają mnóstwo naturalnych składników aktywnych. Od kwasu hialuronowego, który dba o sprężystość i długotrwałe nawilżenie skóry, przez rozjaśniającą i dodającą blasku bio witaminę C, łagodzące wyciągi z kwiatów i aloesu, po wygładzający olejek kokosowy, regulującą wydzielanie sebum matchę i silnie regenerujące, naturalne olejki. 

To jeszcze nie wszystko - pielęgnację w serii Beauty & Glow uzupełniają sera. Znajdziecie ich aż 4 rodzaje, w tym serum na przebarwienia "Brighty girl!" z witaminą C, kwasem ferulowym, wodą neroli i kwasem hialuronowym, serum złuszczające "Dragon blood!" ze złuszczającymi kwasami oraz smoczą krwią, która działa jak kojący kompres, wodą aloesową i czerwonym żeń-szeniem, serum rozświetlające "Give me more!" wypełnione kompleksem wygładzającym, francuską różą i wyciągiem z aceroli oraz granatu, a także serum z probiotykami do skóry problematycznej "Checkmate!", oparte na specjalnym kompleksie udoskonalającym i wyciągu z gardenii i akacji. ​

 

PS Całą linię kosmetyków z linii Beauty & Glow od Eveline Cosmetics znajdziecie na stronie eveline.pl.