Pochodne witaminy A, czyli retinoidy, to długodystansowcy. Są w stanie „rozprasować” zmarszczki mimiczne, ale wymagają konsekwencji i cierpliwości. Ich działanie polega na stymulowaniu komórek do produkcji kolagenu, który współtworzy sieć białek odpowiadających za gęstość i jędrność skóry. Zanim jednak nowy kolagen powstanie, musi upłynąć co najmniej kilka tygodni. Dlatego aplikacja serum lub kremu z retinolem (czy szerzej: retinoidami, do których retinol należy), musi być regularna. Nie chodzi o to, abyś zaczynała od codziennej aplikacji (jest to wręcz niewskazane), ale pamiętała o systematycznym nakładaniu kosmetyku co 2-3 dni. Tylko wtedy kuracja ma sens i przyniesie naprawdę spektakularne efekty.

Jaki kosmetyk z retinolem wybrać?

Na rynku trwa obecnie prawdziwy szał na retinol, a pochodne witaminy A pojawiają się nawet jako składnik tanich, drogeryjnych kosmetyków. Są jednak małe szanse, że taki produkt zdoła spłycić głębokie zmarszczki mimiczne. Ogromne znaczenie ma bowiem formulacja danego serum czy kremu oraz związany z nią poziom stabilności retinoidów. Dobrze skomponowana formuła kosmetyczna, potrafi lepiej penetrować do głębszych warstw skóry przy jednoczesnym minimalizowaniu podrażnień. Niestabilne formuły mogą niewiele zdziałać, a przy tym narazić cię na pieczenie, zaczerwienienia i silne łuszczenie skóry.

Abyś nie musiała ryzykować, wybrałyśmy 3 kosmetyki z retinoidami, co do których możesz mieć pewność, że działają skutecznie, ale nie agresywnie. Charakteryzują się dobrym składem oraz rozsądnym stosunkiem ceny do jakości.

1. LIQ CR Night 0,3% Retinol Silk

Jeden z najlepiej ocenianych kosmetyków z retinolem na rynku, na dodatek w bardzo korzystnej cenie. Świetnie sprawdzi się u początkujących osób. Serum zawiera 0,3% retinolu, co jest dawką odpowiednią na start. Jego formuła przypomina płynny jedwab, który świetnie się wchłania, jednocześnie nawilżając skórę. Serum nie tylko spłyca zmarszczki, ale także zwalcza przebarwienia oraz niedoskonałości. Przeglądając internet, nie trafiłyśmy na ani jedną negatywną recenzję tego kosmetyku. „To serum jest niesamowite! Skóra jakby „gęstsza”, dobrze napięta, nawilżona, gładka, bez niespodzianek. U mnie wypełniły się drobne zmarszczki na czole. Nie zatyka i po miesiącu stosowania nie pojawiają się już podskórne zmiany w okolicy brody. Jest rewelacyjne” – napisała w swojej recenzji Kasia.

2. Avène A-Oxitive Krem peelingujący

Numer dwa na naszej liście to krem-peeling od Avène z retinaldehydem. Stanowi on bardziej zaawansowaną formę retinoidów, która działa jeszcze skuteczniej niż retinol. Krem nakłada się wieczorem przed snem. W nocy kosmetyk głęboko odnawia i rewitalizuje skórę, złuszczając martwe komórki naskórka. Na skutek wymiany komórkowej, spłyceniu ulegają zmarszczki, drobne blizny oraz wyrównuje się ogólna faktura skóry. Rano cera jest ultragładka i pełna jest naturalnego glow. Skuteczność peelingu porównywalna jest do 3 profesjonalnych zabiegów złuszczających. Wybierz ten produkt, jeśli oczekujesz wyraźnych i szybkich rezultatów jak po wyjściu z gabinetu.

3. The Inkey List Retinol Serum

Kolejny świetnie skomponowany kosmetyk zawierający duet klasycznego retinolu z HPR, czyli Hydroxypinacolone Retinoate. Jest to najnowsza pochodna witaminy A, nazywana też Granactive Retinoid, która w kombinacji z retinolem daje lepsze rezultaty anti-aging. Dzięki konsystencji emulsji, produkt jest dobrze tolerowany nawet przez skóry wrażliwe. Serum spłyca zmarszczki, ale oprócz tego potrafi łagodzić zmiany trądzikowe oraz rozjaśniać przebarwienia. Ogromnym atutem jest też jego cena – mniej niż 50 złotych za tak dobrą formulację to prawdziwa okazja.