Niedawno miałam urodziny i czuję się lepiej niż kiedykolwiek” – powiedziała na wstępie Lopez. Tak jakby jej pełna blasku, jędrna skóra nie była wystarczającym dowodem na świetną formę 54-latki. „To jestem ja – z nagą twarzą, bez makijażu, a to kosmetyki JLo Beauty, których używam każdego dnia” – kontynuowała gwiazda.

Wideo opublikowane przez Jen było oczywiście pretekstem do tego, by zareklamować jej autorską linię kosmetyków. Ale jeśli myślicie, że tylko one mogą wam dać młodą cerę do pięćdziesiątki – jesteście w błędzie. JLo w tym samym filmiku zdradza, że decydujący wpływ na jej wygląd miała nie konkretna marka beauty, lecz jeden, szczególny typ kosmetyku, którego używała na długo przed stworzeniem własnych produktów.

Jennifer Lopez wyjawia zasadę numer 1 swojej pielęgnacji

Nakładam krem z filtrem codziennie odkąd skończyłam dwadzieścia lat” – przekonuje gwiazda w nagraniu. „Powinniście zacząć to robić od najmłodszego wieku” – doradza swoim fanom, przyznając tym samym, że ochrona przeciwsłoneczna jest najważniejszym warunkiem utrzymania jędrnej skóry przez lata. „Nie ma żadnych filtrów ani żadnego retuszu w tym wideo” – zapewniła Lopez, pokazując, że jej rada naprawdę działa.

Wniosek nasuwa się sam – jeśli chcecie, by skóra zachowała maksimum sprężystości do późnego wieku, musicie ją chronić przed promieniowaniem słonecznym. Nie trzeba zresztą śledzić Jennifer Lopez, by to wiedzieć. Setki badań naukowych dowodzą tego samego: promienie UV prowadzą do degradacji włókien kolagenowych i powodują trudne do usunięcia przebarwienia. Przez to skóra szybciej traci jędrność i wygląda starzej. Lepiej skończyć więc z beztroskim opalaniem i przestawić się na kosmetyki brązujące – a twarz codziennie zabezpieczać solidną warstwą kremu SPF. Warto zwrócić uwagę na te o dodatkowych właściwościach anti-aging, które nie tylko blokują dopływ promieni UV, ale także aktywnie zwalczają wolne rodniki i usuwają oznaki starzenia. Nasze typy? Przeciwzmarszczkowo-ujędrniający lekki krem z filtrem mineralnym SPF 30 Lumene Lumo – ładnie rozświetla skórę, niwelując widoczność zmarszczek, a do tego zawiera składniki, które je spłycają. Są to m.in. hydrolizowany kwas hialuronowy, adenozyna, ekstrakt z nordyckiej borówki i arktyczna malina moroszka.

Polskie marki też mają do zaoferowania dobrej jakości filtry. Emulsja odmładzająca Well Aging SPF 50 od Bandi łączy w sobie działanie kremu przeciwsłonecznego i anti-aging. Zawarte w jego recepturze wyciąg z owocu długowieczności, żeń-szeń i kolagen roślinny gwarantują poprawę gęstości, jędrności i elastyczności dojrzałej skóry.

Sprawdzi się też kultowy już krem BasicLab SPF 50+ Prewencja i antyoksydacja – zawiera ekstrakt z jagody brusznicy i stabilną witaminę C, które chronią włókna kolagenowe i hamują procesy starzenia.