Fani kina od dawna czekają na ten film. Najnowsze dzieło reżysera "Tamtych dni, tamtych nocy" w niczym nie przypomina słodko-gorzkiej opowieści o miłości. Włoski twórca tym razem postanowił pokazać światu swoją wersję horroru autorstwa Daria Argento z 1977 roku. 

Czytaj też: Film "Tamte dni, tamte noce" doczeka się sequela! >>>>

"Suspiria" to opowieść przedstawiająca losy młodej baletnicy, w tej roli Dakota Johnson (znana przede wszystkim z "50 twarzy Grey'a"), która dostaje się do prestiżowej szkoły tańca w Europie. Zaraz po przyjeździe dziewczyna zdaje sobie sprawę, że w tej uczelni dzieją się dziwne rzeczy. Inne tancerki podejrzewają, że budynek jest nawiedzony. Choreografka (Tilda Swinton) wydaje się być niebezpieczna. Z placówki ucieka jedna z uczennic. Wszystko jest tutaj wręcz powykręcane czy nienormalne. 

Czytaj też: 10. mrożących krew w żyłach horrorów na platformie Netflix >>>>

Kilka tygodni temu do sieci trafiły krótkie zapowiedzi filmu. Dopiero teraz w internecie ukazał się pełen trailer. Widzowie w końcu mogą zobaczyć dużo dokładniejszy zarys fabuły, postaci oraz miejsca, w którym odbywać będzie się akcja opowieści. Z ponad dwuminutowego zlepku fragmentów producji da się poczuć jego przyprawiający o dreszcze klimat. A ten buduje nie tylko niesamowita reżyseria Guadagino, ale także montaż, scenografia oraz muzyka. Za ścieżkę dźwiękową odpowiedzialny jest Thom York z "Radiohead". Ciekawostką dla polskich widzów może być to, że w filmie zobaczymy supermodelkę Małgosię Belę.

"Suspiria" swoją przedpremierę będzie miała 26 października w Nowym Jorku i Los Angeles. Do kina na całym świecie trafi 2 listopada tego roku.