Po Los Angeles przyszedł czas na Londyn. Kristen Stewart ponownie zdecydowała się na koronkę, jednak tym razem zamiast sukni wybrała kombinezon od Zuhaira Murada.
Stój podkreśla świetną figurę Kristen, która w spodniach czuje się dużo lepiej. To widać na zdjęciach z wydarzenia. Tak jak na premierze w L.A gwiazda zaczesała włosy na bok, jednak zostawiła ich naturalną falę. Duży plus za makijaż, czyli oczy podkreślone czarną kredką i nieuszminkowane usta, które są w stylu aktorki.