Torebki gości fashion weeków przypominały arbuzy, kule albo klocki Lego. Zdobiły je podobizny kotków (tak, przede wszystkim Choupette) albo pop artowe napisy. Najchętniej wybieranym modelem był chyba Dionysus od Gucci. Alessandro Michele na dobre rozkochał w sobie fashionistki, bo równie często co Dionysusa, nosiły brokatowe (złote albo srebrne) loafersy od włoskiego domu mody. Poza tym na ulicach Paryża, Mediolanu, Londynu i New Jorku królował barwny miszmasz. Stylistki i blogerki zakładały rzucającą się w oczy biżuterię, duże okulary przyeciwsłoneczne, kolorowe sneakersy, szpilki wyglądające bardziej jak rzeźbiarskie dzieła sztuki, niż po prostu buty.

Jeśli kochacie modowy eklektyzm, musicie koniecznie przejrzeć tę galerię! Uwaga! Uzależania.

Street fashion: buty i akcesoria gości na FW jesień-zima 2016/2017 - GALERIA>>