Joanna Horodyńska znów projektuje dla Si-Mi! To już jej trzecia autorska kolekcja dla polskiej marki (tu zobaczycie poprzednie>>). Modelka i styliska jak zwykle świadoma aktualnie obowiązujących trendów, na tapetę wzięła jeden z nich, czyli falbany (to w końcu one w tym sezonie zastępują nam koronki i plisy). W jej projektach dodają one disco "twista" prostym tunikom i bluzkom z nadmuchanymi rękawami. Widać, że Horodyńską zafascynowała kiczowata estetyka lat 80. - spójrzcie tylko na lateksowe spodnie, sznurowane gorsety i spektakularne asymetryczne mini!

"Kicz jest dla mnie prawdziwie stylowy. Lubię mierzyć się tematami, które zazwyczaj omijałam w swoim stylu. Tym razem właśnie chodzi o falbanę. Właściwie to nigdy specjalnie jej nie lubiłam. Nie traktuje falbany romantycznie ani zbyt tanecznie. Oczywiste i łatwe do odgadnięcia koncepcje nigdy mnie nie interesują. Chciałam żeby była oryginalna, seksowna, a nawet momentami perwersyjnie wyeksponowana, a to za sprawą lateksowego, gorsetowego pasa" - powiedziała Joanna.

Odważne elementy (takie jak np. wspomniany gorset) Horodyńska przełamała pastelową paletą barwną. Do odcieni beżu, ecru i grafitu dołożyła modny teraz błękit w odcieniu „Niagara Blue” i landrynkowy róż. W jej kolekcji nie zabrakło także klasycznych, ponadczasowych fasonów, w które warto zainwestować (mamy tu na myśli, np. kameowy trencz czy małą czarną). Kolekcję SI-MI x Joanna Horodyńska "Lullaby" możecie już kupić online na oficjalnej stronie marki.

Zdjęcia Piotr Porębski / agencja Metaluna
Stylizacja Joanna Horodyńska
Makijaż Beata Milczarek /agencja Metaluna
Włosy Sylwia Habdas
Produkcja Agata Bartosz
Wsparcie w realizacji sesji Kamil Macionczyk

SI-MI x Joanna Horodyńska "Lullaby" - GALERIA>>