Kilka dni temu serwis Giant Freakin Robot przekazał informację o rzekomych rozmowach prowadzonych w siedzibie Netfliksa w Los Gatos. Powołując się na „zaufane i sprawdzone źródła”, dziennikarze ogłosili początek prac nad serialową wersją „Se7en”. Czytelnicy portalu dowiedzieli się również, że w projekt zaangażowany jest reżyser pierwowzoru, David Fincher. Nie ujawniono więcej szczegółów produkcji. Nie wiadomo, czy na ekran powrócą Brad Pitt i Morgan Freeman aka detektywi David Mills i William Somerset. Część widzów z pewnością chciałaby dowiedzieć się, jak śledczy radzą sobie wiele lat po otworzeniu makabrycznego pudełka. Jednak media spekulują, że serial miałby być jedynie luźno oparty na oryginalnej fabule, a każdy odcinek skupiać się na innej sprawie z różnymi podejrzanymi. A to oznacza zapoznanie z zupełnie nowymi bohaterami i mrożącymi krew w żyłach zbrodniami. 

Serialowe „Siedem” zamiast „Mindhuntera”? Netflix bierze na warsztat kultowy thriller Davida Finchera

Czy serial „Siedem” doczeka się realizacji? Giant Freakin Robot chwali się, że w przeszłości wielokrotnie cytowany był przez tytuły takie jak Variety, Time czy The Washington Post. Mimo wiary, jaką w plotkach publikowanych na poczytnej stronie pokładają redaktorzy, doniesienia należy traktować na razie z przymrużeniem oka. Na korzyść przemawia z pewnością długoletnia współpraca Finchera z Netfliksem. Już w 2013 roku uznany filmowiec został jednym z producentów „House of Cards”. We współpracy z wytwórnią stworzył również dwa sezony „Mindhuntera” i nagrodzonego dwoma Oscarami „Manka”.

Najlepsze serialne kryminalne na Netfliksie. Trzymają w napięciu do ostatnich minut! >>

Po skasowaniu serialu skupiającego się na seryjnych mordercach odświeżona wersja „Siedem” z pewnością byłaby plasterkiem na złamane serca fanów. A ze względu na kult, jakim otoczony jest jeden z najlepszych thrillerów lat 90., mogłaby okazać się dla Netfliksa lepszą inwestycją niż cieszący się dobrą prasą, ale nieprzyciągający przed ekran wystarczającej widowni „Mindhunter”. 

W oczekiwaniu na rozwój wydarzeń obejrzymy dramat kryminalny „The Killer”. Film Davida Finchera z Michaelem Fassbenderem i Tildą Swinton trafi do katalogu platformy w listopadzie 2023 roku. Jednocześnie reżyser przyznał, że pracuje nad zremasterowaną odsłoną Se7en. „Robimy to w 4K, bazując na oryginalnym negatywie, wszystko z należytą starannością, jest dużo rzeczy, które wymagają naprawy” – mówił na panelu dyskusyjnym podczas nowojorskiego festiwalu filmowego. 

Zapewnił też, że jest przeciwny wprowadzaniu do filmu fundamentalnych zmian. „Możesz zmodyfikować trzy od pięciu procent. Jeśli coś jest rażące, należy się tym zająć. Ale nie zamierzam zabierać ludziom broni i zastępować jej latarkami” – uspokajał najwierniejszych fanów. Wygląda na to, że miłośnicy twórczości reżysera nie będą się nudzić w najbliższych latach.