Kiedy mieszkający w Los Angeles stylista fryzur Chris Appleton oświadczył w branży, że będzie się zajmował włosami Kim Kardashian, reakcje wcale nie były entuzjastyczne. Uważano, że zniknie, zostanie kolejnym fryzjerem widmem ukrytym za celebrytką. Jednak social media sprawiły, że stało się inaczej. Wysoki kucyk Ariany Grande, eleganckie, gładkie jak tafla włosy Kim Kardashian czy sprężyste loki Jennifer Lopez w jego wykonaniu stały się hitem internetu. Dzięki tym fryzurom zdobył miliony followersów. Okazało się, że wygoda i naturalność są super, ale jednak każda dziewczyna marzy 
o uczesaniu w stylu Hollywood. Przynajmniej raz na jakiś czas. 

Eksperci, których zapytałam, jak osiągnąć taki efekt, są przekonani, że można mieć fryzurę marzeń nawet na delikatnych, słowiańskich kosmykach. Trzeba jednak podejść do tego profesjonalnie. Czyli? Przede wszystkim odpowiednio pielęgnować włosy i skórę głowy. Inaczej nie będzie to łatwe. Przed tobą sekretne triki fryzjerów. Wszystkie do wykorzystania już dziś.

Marta Zawiślańska - stylistka fryzur, kolorystka, szkoleniowiec. Atelier Stylissimo, ambasadorka marki Authentic Beauty Concept

Twoje sposoby na efekt ekstremalny?
Żeby uzyskać objętość, lekko tapiruję włosy u nasady. Najpierw spryskuję je delikatnie pudrem, po czym warstwami aplikuję suchy spray teksturyzujący. Ten pierwszy chroni skórę głowy przed szybkim przetłuszczaniem się, co przedłuża trwałość fryzury, a drugi sprawia, że włosy stają się pełniejsze. 

Ostatnie ulubione odkrycie?
Nowy rozjaśniacz Schwarzkopf Professional BlondMe. Za jego pomocą bezpiecznie można wykonać najgorętszy odcień blondu sezonu, czyli Barbie blond. Tak, dokładnie taki, jaki miała Margot Robbie na premierze filmu.
.

Piotr Sierpiński - fryzjer, stylista fryzur, założyciel salonu Piotr Sierpiński Hair 

Twoje sposoby na efekt ekstremalny?
By uzyskać hollywoodzką objętość, po umyciu suszę włosy, nakładam piankę volume podnoszącą je u nasady, nawijam pasmo po paśmie na duże wałki i trzymam około 20 minut. Zdejmuję je, czeszę włosy szczotką z opuszczoną do przodu głową, następie zgarniam kosmyki do tyłu i układam. Na zakończenie utrwalam lakierem i nabłyszczaczem w sprayu. Kocham takie fryzury. Długie, błyszczące i zdrowe włosy u kobiet to coś fantastycznego. Nie jestem zwolennikiem tych „na chłopaka” – krótkich, z wygolonymi bokami, choć wiem, że są panie, które czują się w nich dobrze. Ja wolę te w zmysłowym wydaniu.

Ostatnie ulubione odkrycie?
Od niedawna jestem fanem gorących nożyczek. Choć są na rynku od wielu lat, dopiero teraz skradły moje serce. Podczas całego strzyżenia utrzymują temperaturę 100–140 st. C. Dzięki temu włosy lepiej się układają. Nie jest to wniosek z badań naukowych, tylko rzeczywiste odczucia klientek, które zachwalają takie cięcie i do nas wracają.

Piotr Drzastwa - fryzjer, założyciel salonu What The Hair, edukator marki Redken

Twoje sposoby na efekt ekstremalny?
Podczas pokazów mody w Paryżu w latach 70. projektant Pierre Balmain jako pierwszy zaprezentował na wybiegu modelki uczesane w kucyki. Taka stylizacja kojarzyła się wcześniej jedynie z codziennymi fryzurami i w ówczesnym rozumieniu zupełnie nie pasowała do haute couture. Dziś kucyk dominuje na wybiegach w setkach kombinacji, również w awangardowym i mocnym, wyrazistym looku. Jak go zrobić? Wyczesuję włosy gładko i zbieram niemal na czubku głowy (piękny połysk daje im np. niewielka ilość żelu lub mokrego lakieru), następnie owijam jednym kosmykiem gumkę, by kucyk nabrał jeszcze większej objętości u nasady. Włosy podkręcam lokówką lub prostownicą, by nadać im docelowy look. Dzięki temu nawet te cienkie będą wyglądały, jakby podwoiły objętość. 

Ostatnie ulubione odkrycie?
Nowym trendem, który doceniam, jest Scandinavian hairline. Polega na całkowitym rozjaśnieniu włosów przy twarzy, tzw. baby hair, od samej nasady aż po końce. Uzyskujemy mocny kontrast z pozostałymi włosami, jednocześnie zachowując subtelność. Ten trend daje świetne możliwości makijażowe i stylizacyjne, bo przez pewien czas czujesz się prawdziwą, jasną blondynką. 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez • BALEYAGE AND HAIR COLOR SPECIALIST • (@drzastwapiotr)

Magdalena Ceglecka-Koc - fryzjerka, trycholog, ambasadorka marki Olivia Garden

Twoje sposoby na efekt ekstremalny?
Odstawiam na bok wszystkie ulubione kosmetyki nawilżające i odżywiające, a sięgam po trychologiczne. Każda skóra głowy potrzebuje raz na jakiś czas specjalistycznego oczyszczenia. Zaczynam od peelingu enzymatycznego i masażu głowy. Potem spłukuję i myję dwoma szamponami. Jeden do skóry głowy, drugi do włosów. Nadmiar wilgoci wchłoną bawełniana koszulka lub dobrej jakości turban na włosy. Następnie przechodzę do stylizacji. W nasadę warto wetrzeć preparat zwiększający i utrzymujący objętość, choć czasami w przypadku dobrze oczyszczonej skóry głowy nie jest to potrzebne. Zaczynam od podsuszenia włosów z głową do dołu. Najpierw u nasady, a kiedy tam nie ma już wilgoci, na całej długości. Polecam duże, okrągłe szczotki, np. marki Olivia Garden, które ułatwiają uzyskanie pożądanego efektu. Każde wysuszone pasmo dobrze jest zawinąć na chwilę na samozaciskające się wałki. Na koniec spryskuję włosy lekkim lakierem i czekam około 15–20 minut. Po zdjęciu wałków odrobina nabłyszczacza i mamy efekt „wow!” bez wizyty w salonie fryzjerskim. 

Ostatnie ulubione odkrycie?
Rozjaśnienie i przyciemnienie włosów podczas jednej wizyty. Klientki często przychodzą z tak dużą ilością blondu na długości, że już nie ma czego zmienić we fryzurze – ciemniejszy akcent daje powiew świeżości i sprawia, że całość zaczyna wyglądać naturalniej. Ta technika jest rewelacyjna do uratowania włosów lub zmiany sposobu koloryzacji.

Agnieszka Kawa - właścicielka salonów fryzjerskich The Stylist należących do grupy Expert L’Oréal Professionnel Paris, ambasadorka Calligraphy Cut Polska, edukatorka Master Team L’Oréal Professionnel Paris, polska prezydent Haute Coiffure Française

Twoje sposoby na efekt ekstremalny?
Superpatentem na połysk i gładkość jest wbrew pozorom prosta rzecz – regularne zabiegi pielęgnacyjne. Godna polecenia jest gama kosmetyków Absolut Repair Molecular z innowacyjną, naukowo sprawdzoną technologią do głębokiej regeneracji włosów. Dzięki niej naprawiane są uszkodzenia powstałe w ciągu ostatnich dwóch lat – już po jednym zastosowaniu. Produkty te działają na najgłębszą strukturę włosów – poziom komórkowy, ale efekty są widoczne na powierzchni. Zauważalnie przywracają włosom elastyczność i blask. Mam też niezwykle skuteczny sposób na osiągnięcie efektu trwałych loków, którym chętnie się podzielę. To technika „plisowania”. Polega na rozdzieleniu włosów na mniejsze pasma, zaciskaniu lokówki od korzeni do końcówek, a następnie zabezpieczeniu lakierem. W ten sposób stworzymy piękne loki i utrzymamy je w formie przez dłuższy czas. 

Ostatnie ulubione odkrycie?
Zwracam uwagę na trendy, ale nigdy nie zapominam o personalizacji fryzur. By stosować się do tej zasady, korzystam z niezwykle innowacyjnego w branży fryzjerskiej narzędzia – kaligrafa. Jest porównywany do pędzla, który umożliwia tworzenie fryzury na takiej samej zasadzie, jak artysta maluje obraz. Dzięki niemu kreuję bardzo spektakularne fryzury, pełne naturalnej objętości.