Pomadka powiększająca usta wielu z nas kojarzy się po prostu z błyszczykiem, często wzbogaconym o składniki lekko drażniące skórę warg, przez co te stają się nabrzmiałe. Istotnie, błyszczyki wciąż stanowią największy asortyment w tej kategorii, ale to nie jedyny produkt beauty, który sprawdzi się w sytuacji, gdy chcesz nadać swoim wargom bardziej kuszący wygląd.

Najlepsze pomadki w płynie - nasz TOP 10. Matowe i kremowe szminki oraz koloryzujące błyszczyki >>

Po jakie kosmetyki warto sięgnąć? Zobacz przegląd redakcji ELLE.pl.

Jak działa pomadka powiększająca usta?

Kosmetyk, który ma za zadanie zwiększyć objętość ust, powinien zawierać składniki pobudzające krążenie w skórze. Przeczytaj formuły produktów tego typu, a napewno znajdziesz tam któryś z nich:

  • chili,
  • mięta,
  • imbir,
  • cynamon,
  • kofeina.

Powodują one lepsze ukrwienie skóry ust, przez co wargi lekko nabrzmiewają i wyglądają na większe. Możesz się spodziewać, że po aplikacji pomadki będziesz czuć lekkie mrowienie, a nawet szczypanie. To odczucie wskazuje, że produkt działa i naprawdę zapewni ci efekt powiększenia ust. Niestety, nie jest on długotrwały, dlatego aplikację kosmetyku trzeba powtarzać.

Poza naturalnymi surowcami producenci do swoich pomadek dodają autorskie formuły oparte o składniki takie jak kolagen, retinol, witaminę E czy kompleks witamin z grupy B. Mają one działanie przede wszystkim wygładzające skórę ust. Obecność w szmince składników nawilżających, takich jak masło shea i olejki roślinne, które zapobiegają wysuszeniu skóry, będą dodatkowym atutem.

Pamiętaj też, że taka pomadka musi dobrze odbijać światło – wtedy wargi wydają się większe. Dlatego szukaj kosmetyku, który zawiera jak najwięcej iskrzących drobinek lub zapewnia efekt mokrej tafli na ustach.

Polecane błyszczyki powiększające usta

Wybrałyśmy dla was 8 pomadek powiększających usta, które spełniły nasze kryteria. W zestawieniu najwięcej jest błyszczyków, ponieważ wraz z modą na lata 90. ten produkt beauty znalazł się w ofercie najbardziej gorących marek urodowych. Nie sposób nie wspomnieć przy tej okazji o Fenty Beauty Gloss Bomb Universal Lip Luminizer, który jest jednym z flagowców marki założonej przez Rihannę. Co prawda nie zawiera on składników powiększających usta, ale daje niesamowity efekt 3D i nie lepi się. Znajdziecie go w perfumeriach Sephora.

Czytaj też: Które kosmetyki Fenty Beauty Rihanny warto kupić?

Hot Chili Lip Booster od Artdeco zawiera ekstrakt z chili, który pobudza mikrokrążenie i powoduje uczucie lekkiego szczypania ust. Nie klei się i pięknie rozświetla dzięki obecności malutkich drobinek odbijających światło.

„Uwielbiam to uczucie chłodu i mrowienia po nałożeniu na usta. Wizualnie faktycznie usta wyglądają na trochę pełniejsze i bardziej sexy” – pisze Alicja w swojej recenzji błyszczyka Dior Backstage Lip Maximizer. Co ciekawe – jego formuła jest tak odżywcza i nawilżająca, że można stosować go w ramach 15-dniowej, intensywnej kuracji regenerującej usta.

Plump Potion Physicians Formula to produkt, który zawiera witaminę B6 i kofeinę. Dzięki temu utrzymuje naturalny poziom nawilżenia ust i zapewnia ich zwiększoną objętość. Dodatkową zaletą produktu jest dobra cena w stosunku do wysokiej jakości.

Pretty Vulgar Poisonous Pout: Plumping Lipgloss zawiera mentol, który wywołuje uczucie chłodu na ustach i tym samym pobudza krążenie krwi, co przekłada się na ich pełniejszy wygląd. W jego składzie można znaleźć też nawilżający koktajl witamin A i B.

W składzie Push Up Lip Gloss od Make up Factory można znaleźć specjalną formułę Maxi Lip, która wygładza usta i zwiększa ich objętość. Kosmetyk posiada wygodny aplikator w formie pędzelka.

Szminki powiększające usta: jaką wybrać?

Jeśli wolisz bardziej subtelny efekt rozświetlenia i kremowe formuły, sięgnij po pomadkę powiększającą usta w formie szminki. Wypróbuj na przykład MAC Bliss Lips, która zawiera ekstrakt z korzenia imbiru dający uczucie chłodu na ustach. Z kolei kompleks olejków nawilża wargi, zapewnia im miękkość i gładkość.

Dobrym sposobem na powiększenie ust jest też zastosowanie triku makijażowego – cieniowania. Do tego celu najlepiej nadaje się dwukolorowa szminka, np. NEO Make Up HD Ombre Lipstick. Ciemniejszym kolorem obrysuj zewnętrzną część ust, a na środek nałóż jaśniejszy odcień. Dzięki temu twoje usta będą optycznie pełniejsze.

Trik z cieniowaniem stosują makijażystki takie jak Sylwia Rakowska, która makijaż ust ombre wykonała u Marty Żmudy-Trzebiatowskiej:

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Sylwia Rakowska (@sylwiamakeup_) Lis 20, 2018 o 12:11 PST

Alternatywą dla błyszczyku może być lakier do ust. Zapewnia podobne rozświetlenie, ale nie migruje poza ich kontur i jest znacznie trwalszy. Wybieraj jasne, soczyste kolory w odcieniu czerwieni, różu, pomarańczu, pastele oraz odcienie nude. Unikaj głębokich, ciemnych kolorów, które nadają się dla dziewczyn o naturalnie pełnych wargach. My polecamy niezawodny lakier do ust Vernis á Levres od Yves Saint Laurent.

Jak powiększyć usta domowymi sposobami?

Żeby chwilowo, optycznie powiększyć usta, możesz też sięgnąć po produkty, które masz w domu. Mogą to być składniki, które opisywałyśmy w pierwszym akapicie i które często dodawane są właśnie do tego typu pomadek: cynamon czy olejek miętowy, albo… szczoteczka i pasta do zębów. Wystarczy, że wykonasz delikatny ale intensywny masaż warg za pomocą szczoteczki lekko „muśniętej” miętową pastą do zębów. Dzięki temu pobudzisz krążenie w wargach i jednocześnie zrobisz peeling, który poprawi ich kolor. Później wystarczy już odrobina bezbarwnego balsamu do ust i gotowe!