Nową kolekcję duet Paprocki & Brzozowski zadedykował eleganckim kobietom lat 40. - zarówno diwom wielkiego ekranu, jak i tym aspirującym mieszkankom Hollywood. Nazwa "Dalia" odnosi się do najbardziej znanej sprawy kryminalnej epoki, brutalnego morderstwa Elizabeth Short z 1947, ochrzczonej przez prasę Czarną Dalią. Na szczęście nazwa została skrócona, a kolekcja pozbawiona aluzji do najbardziej obrzydliwej zbrodni Hollywoodu. Tak jak moda lat 40. pozostała tylko pretekstem twórczym dla duetu, który nie ukrywał, że zależy im przede wszystkim na osiągnięciu wizji spójnej i nowoczesnej.

Myliłby się ktoś, kto oczekiwał po pokazie Paprocki & Brzozowski tak dosłownych nawiązań do sylwetki "X" i geometrycznych kołnierzyków jak w pamiętnej kolekcji Miu Miu jesień-zima 2011. Trochę szkoda, bo moda lat 40. wciąż jest w Polsce niedoceniana jako niewyczerpane źródło inspiracji. Klientka nosząca "Dalię" jest raczej wąska w ramionach, a trapezowe spódnice często wymienia na prowokujące minisukienki albo zgrabne spodnie cygaretki. W tym sezonie kobieta Paprocki & Brzozowski zamienia sukienkę na spodnie, podobnie jak ikony Hollywoodu lansujące "męski" strój - Katherine Hepburn i Greta Garbo. Kołnierzyki zaś zostały zredukowane do małych, wyszywanych stójek jedwabnych koszul, prawdziwego przedmiotu pożądania z metką Paprocki & Brzozowski.

Notes ELLE.pl - Paprocki&Brzozowski jesień-zima 2013

Sylwetki do noszenia na co dzień i liczne płaszcze (w soczystym kolorze musztardy albo z bogatym futrem) zostały wykończone długimi rękawiczkami - kwintesencją stylu retro. W opozycji do dziennych strojów leży rozwinięta linia wieczorowa. Krótkie sukienki z połyskujących tkanin i suknie maxi łączyły podobne rozwiązania kroju. Regularnie przewijały się przezroczyste panele na dekolcie i reglanowe wszycie rękawów. W sukniach o prostych dekoltach pojawiły się za to geometryczne, wyszczuplające panele na biodrach (popularne rozwiązanie w polskiej modzie, obecne np. w wiosennej kolekcji Zienia). Na czerownym dywanie kreacje z "Dalii" będą prezentowaćsię dobrze, zabrakło jednak elementu zaskoczenia.

Nowością 2013 w twórczości duetu jest motyw węża. Jego graficzne przedstawienie zdobi bluzę zaprojektowaną dla T-Mobile, a wężowa skóra została nadrukowana na sukienki z topem w kształcie tuby. Tu nie udało się uciec od pewnej dosłowności, której ryzyko zawsze pojawia się przy użyciu zwierzęcych wzorów. Wątpliwości budzi też nico zbyt krzykliwe zestawienie błyszczącego płaszcza i sukienki mini.

Osłodę po wężach stanowią za to sylwetki męskie. Paprocki i Brzozowski mówili w wywiadzie dla T-Mobile, że chcieli uniknąć przebierania facetów i zaprezentować stylizacje gotowe do noszenia. Targetem jest tu wyrafinowany elegant, a nie egotyczny bloger. I dobrze, bo taką modę męską chcielibyśmy oglądać na polskiej ulicy. Szczególny zachwyt wywołał szary total look, bardzo efektowny, a jednocześnie daleki od narcystycznej ekstrawagancji. Duet projektantów nosi etykietkę "najlepszych przyjaciół kobiety", ale ich nowe projekty dla mężczyzn nie są ani trochę zniewieściałe. Czekamy na więcej!

Wybrane sylwetki z pokazu Paprocki & Brzozowski jesień-zima 2013 "Dalia" znajdziecie w GALERII >>>

Gwiazdy na pokazie Paprocki & Brzozowski >>