Paznokcie do porodu​ u rąk - manicure

Odpowiadając na pytanie, czy do porodu można mieć pomalowane paznokcie, należy wziąć pod uwagę rodzaj samego porodu. U kobiet rodzących naturalnie bez znieczulenia, nie wykonuje się badania urządzeniem założonym na palec – inaczej jest w przypadku kobiet rodzących ze znieczuleniem lub metodą cesarskiego cięcia. Dlaczego badanie pulsu ma w tym przypadku znaczenie?

W trakcie wykonywania zabiegu cesarskiego cięcia lub w trakcie porodu naturalnego ze znieczuleniem, wykonuje się ciągłe badanie pulsoksymetrem. Pulsoksymetr jest niewielkim urządzeniem elektronicznym zakładanym na palec, służącym do pomiaru tętna i saturacji krwi. Czujnik urządzenia jest zbudowany z nadajnika świateł czerwonego i podczerwonego i fotodetektora, odczytującego wynik. Niestety – pomalowane paznokcie mogą zakłócić odczyt urządzenia, a w następstwie – wywołać niepoprawny wynik. Okazuje się więc, że pomalowane paznokcie wchodzą w grę wyłącznie u kobiet rodzących naturalnie bez znieczulenia – nie wykonuje się u nich badania.

Największe znaczenie ma przy tym rodzaj wykonanego manicure. Paznokcie żelowe czy hybrydowe blokują całkowicie przenikanie wiązek światła przez paznokieć, uniemożliwiając wykonanie badania. Tradycyjne, zasychające pod wpływem powietrza lakiery modyfikują z kolei zdolność odczytu urządzenia, zaniżając go lub podwyższając. Według badań, najmniejszy wpływ na wynik ma lakier czerwony. Lakiery w odcieniu czerni, zieleni czy niebieskiego zaniżają wynik, podobnie jak wszystkie ciemne odcienie. Urządzenie działa za to całkowicie poprawnie w przypadku paznokci pomalowanych bezbarwnym lakierem tradycyjnym lub zastygającą odżywką.

Malowanie paznokci do porodu może być ryzykowne dla kobiet, których stan jest zagrożony – podczas ewentualnego pogarszania się stanu, każda sekunda i każde badanie jest istotne. Warto więc pozostawić płytkę paznokcia nienaruszoną, pokryć ją jedynie tradycyjnym lakierem bezbarwnym lub wykonać manicure japoński, w którym pokrywa się kolorem jedynie poziomą linię na końcówce paznokcia. Jeśli jednak decydujemy się na pokrycie całej płytki paznokcia wybranym kolorem, poruszmy tę kwestię z lekarzem – nie każdy specjalista potrafi oszacować poprawny wynik, biorąc pod uwagę działanie konkretnego koloru na urządzenie.

Jest jeszcze jedno rozwiązanie – niektóre z pań wykonują paznokcie hybrydowe, pozostawiając jeden palec całkowicie pozbawiony lakieru. Pulsoksymetr można założyć na dowolny palec – lekarze założą go więc na ten z niepomalowanym paznokciem.

Zobacz też: Stylizacje ciążowe Francuzek. 5 najbardziej stylowych paryżanek i ich modne looki, które podkreślają brzuszek

Czy do porodu można mieć żel na paznokciach?

Tak jak wspomniałyśmy, paznokcie żelowe nie są mile widziane na „porodówce”, oczywiście chodzi tu o sytuację, w której wykonywane jest cesarskie cięcie i jedynie o względy bezpieczeństwa twojego i maluszka. Co jednak zrobić, gdy na paznokciach błyszczy żel, a nie uda ci się już umówić na manicure, aby usunąć go profesjonalnie? Możesz zdjąć go sama w domu. Oto, jak to zrobić:

1. Gruboziarnistym pilnikiem opiłuj dokładnie paznokieć żelowy, jak najbliżej naturalnej płytki - bądź ostrożna, aby jej nie uszkodzić.

2. Nie zrywaj pozostałego na paznokciach żelu. Usuniesz go acetonem - wystarczy, że nasączysz nim waciki, ominiesz palce i zabezpieczysz folią spożywczą.

3. Po upływie około 15 minut, zdejmij waciki i delikatnie podważ resztki żelu na płytkach za pomocą drewnianego patyczka. Gotowe!

Pod żadnym pozorem nie próbuj zrywać żelu z paznokci, ani podważać tipsów bez uprzedniego namoczenia ich acetonem. To prosty sposób na całkowite zniszczenie naturalnej płytki paznokcia, którą trudno później będzie ci odbudować. 

Czy do porodu można mieć pomalowane paznokcie u nóg?

Pulsoksymetr zakłada się wyłącznie na paznokcie u rąk – oznacza to, że przed porodem można bez obaw wykonać pedicure. Dozwolone są przy tym zarówno paznokcie żelowe, hybrydowe, tytanowe, jak i te pokryte lakierem tradycyjnym. Przyszłe mamy, uwielbiające codzienne zabiegi upiększające decydują się najczęściej właśnie na kompromis polegający na pomalowaniu wybranym lakierem wyłącznie stóp i pozostawienie naturalnego manicure u rąk. Warto pamiętać przy tym o wykonaniu pedicure na kilka dni przed planowanym terminem porodu, aby nie zaprzątać sobie myśli poprawkami i uzupełnianiem kilkutygodniowego odrostu.