Od kilku lat olej kokosowy jest jednym z najbardziej znanych produktów w kuchni i kosmetologii. Coraz częściej używamy go jako zamiennik tłuszczów takich jak olej słonecznikowy, masło czy oliwa. Produkt ten miał być lepszym wyborem dla naszego zdrowia. Jak się jednak okazuje prawda jest nieco inna. Najnowsze badania naukowców z Harvardu dowodzą, że olej kokosowy nie jest wcale zdrowszy niż margaryna, olej słonecznikowy czy nawet smalec. Wynika to z wysokiej zawartości tłuszczów nasyconych, które zawiera w sobie ten produkt. Dr Karin Michel w swoim niedawnym, gościnnym przemówieniu na uniwersytecie we Freiburgu wymieniła znaczną grupę chorób, które spowodowane są właśnie dietą zawierającą w sobie dużą ilość tych "niedobrych" tłuszczów. Otyłość czy miażdżyca to tylko niektóre z nich. Badaczka podkreśliła, że częste spożywanie oleju kokosowego jest tak samo szkodliwe, jak w przypadku innych tłuszczy, które mylnie postrzegane są jako bardziej niezdrowe.

Czytaj też: Naukowcy odradzają jedzenie oleju kokosowego >>>>

W sprawie oleju kokosowego głos zabrała także dietetyczka Laura Thomas, która na blogu HuffPost UK wyraziła swój sceptycyzm wobec wszystkich korzyści zdrowotnych, jakie miałby nam zapewniać ten modny produkt. "Świetlista skóra, lepszy metabolizm, utrata wagi, redukcja złego cholesterolu, leczenie cukrzycy - to wszystko bujda", napisała. Autorka podkreśliła, że nie mamy wystarczająco dużo dowodów na takie działanie oleju kokosowego. Tymczasem jego zły wpływ na zdrowie został już zaobserwowany. 

Czytaj też: 7 mitów na temat oleju kokosowego >>>>

Czy w takim razie mamy całkowicie wyeliminować olej kokosowy z naszej diety? Teraz kiedy produkt ten znajduje się w kuchni prawie każdej z nas? Absolutnie nie. Tak, jak we wszystkim ważny jest umiar i równowaga. Olej kokosowy stosujmy do ochrony suchej cery i przygotowywania różnych dań. Używajmy go jednak w odpowiednich ilościach i zamiennie z innymi produktami. Najważniejsza w naszej diecie i dbaniu o siebie jest bowiem różnorodność, a nie moda i monotonia. I tego się trzymajmy!

Więcej: Rosyjskie kosmetyki. Jakie są sekrety urody babuszki?>>