Wygląda na to, że Pablo Larrain dobrze czuje się w roli Pigmaliona rzeźbiącego świetnym aktorkom kolejne złote role. Tym razem chilijski reżyser do współpracy przy filmie "Maria" zaprosił Angelinę Jolie. Aktorka wcieli się w Marię Callas w nowym obrazie reżysera, który opowie „burzliwą, piękną i tragiczną historię życia największej śpiewaczki operowej na świecie". Kamera Larraina'a będzie podążała za bohaterką między innymi podczas jej ostatnich lat życia. Możemy więc spodziewać się pięknych zdjęć przedstawiających Paryż lat 70. Primadonna mediolańskiej La Scalli zmarła nagle 16 września 1977 na zawał serca w swoim paryskim mieszkaniu. Jej  prochy złożono pierwotnie na paryskim Cmentarzu Père-Lachaise, ale finalnie zostały rozsypane nad Morzem Egejskim.

Scenariusz filmu Larraina "Maria" napisał Steven Knight, autor scenariusza serialu Peaky Blinders. Panowie ostatnio współpracowali przy ekranizacji dramatycznego życia księżnej Diany Spencer.

"Pablo Larrain to reżyser, którego podziwiam od dawna. A możliwość opowiedzenia z nim więcej o historii Marii według scenariusza Stevena Knighta to spełnienie marzenia” - powiedziała Angelina Jolie w specjalnym oświadczeniu.

"Bardzo poważnie traktuję odpowiedzialność za narrację o życiu i dziedzictwie Marii. Dam z siebie wszystko i zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby sprostać wyzwaniu” – dodała.

Czy za rolę Marii Callas Angelina może dostać Oscara? Niezależnie od jakości i barwy tej roli, to może być druga statuetka akademii dla Jolie. Aktorkę nagrodzono nią wcześniej tylko raz - w 1999 roku za kreację Lisy w "Przerwanej lekcji muzyki".

Tym razem siła nowej roli Angeliny Jolie wydaje się być podwójna. Callas była urodzoną w Stanach grecką sopranistką, nazywaną przez Leonarda Bernsteina „Biblią opery”. Była znana nie tylko ze swojego głosu, ale także z doniesień o trudnym charakterze i relacjach Arystotelesem Onassisem, które były niesamowitą pożywką dla prasy. Trudno nie odnaleźć w życiu Jolie podobnych wątków. Media od wielu lat żyją przecież rozgrywkami rodzinnymi między Angeliną a Bradem Pittem, a sama aktorka należy do grona największych diw współczesnego kina.