Nową kolekcję Zara Kids w grudniu promuje piękny edytorial autorstwa Marii Lang. Mieszkająca i pracująca w Calgary i Vancouver artystka specjalizuje się w stylowej fotografii ślubnej i rodzinnej a specjalnie dla hiszpańskiej marki w ramach nowej kampanii sfotografowała swoją rodzinę. I to po raz kolejny! Wcześniej Maria pokazała bliskich w swoim obiektywie w cyklu zdjęć Brothers & Sisters, który w mediach społecznościowych Zary zrobił furorę. Nic dziwnego - przystojny mąż fotografki Nathan ma egzotyczną urodę a trójka prześlicznych dzieci przypomina gromadę eskimosów prosto z bajki o Laponii. 

Tym razem maluchy na zdjęciach próbują grać na instrumentach, broją coś przy kominku i pomagają tacie w świątecznych dekoracjach. Sama Maria przy okazji publikacji na swoim blogu opowiedziała o tym, czym jest dla niej dom:

"Czuję komfort, radość i miłość, gdy wszyscy jesteśmy w jednym miejscu. Od samego poranka słyszę chichoty z sypialni dzieci i małe kroczki urządzające sobie wyścigi dookoła. Dom to dla mnie pobudki o północyy, kiedy maluchy chcą się napić albo przytulić, to lekko powgniatane meble, świadczące o tym, że się ich używa, to miejsce ciężkiej, ale owocnej pracy, celebrowania najdrobniejszych chwil. To miejsce, gdzie mieszkają też wspomnienia. Także to z narodzin naszej najmłodszej córeczki Eve, którą urodziłam właściwie podczas remontu naszego domu. Wtedy czas się zatrzymał, życie zwolniło a potem znów wróciło do normy. Jestem wdzięczna, że jesteśmy tu razem jako rodzina".

Zobaczcie zdjęcia promujące kolekcję Zara Kids - są piękną ilustracją słów Marii.