„Harry i Meghan” okazało się hitem oglądalności, dzięki któremu książę i księżna zjednali sobie serca milionów widzów, jednocześnie wywołując sporo kontrowersji. Podobno nad sprawą pochylił się sam premier Wielkiej Brytanii. Dziennik Telegraph donosi, że zaniepokojenie polityka wywołały liczne zażalenia od oburzonych użytkowników platformy streamingowej. Przeciwnicy zarzucili Sussexom manipulację polegającą między innymi na wykorzystywaniu wyrwanych z kontekstu ujęć. Według nich niektóre z kadrów obrazujących uciążliwe zainteresowanie prasy pochodziły z okresu, kiedy para nie zaczęła się jeszcze spotykać. Ewentualne prawne konsekwencje nie zniechęciły giganta z Los Gatos. Netflix ogłosił właśnie, że niedługo na listę premier trafi kolejny serial współtworzony przez royalsów. Co wiemy o „Live to Lead”?

Na „Harry i Meghan” się nie skończy. Książęca para stworzyła kolejny serial dla Netfliksa. W „Live to Lead” zobaczymy Gretę Thunberg i Glorię Steinem

Wiadomość o „Live to Lead” pojawiła się dość niespodziewanie. Zamiast licznych domysłów i plotek w nasze ręce od razu trafił zwiastun produkcji. Co więcej, na premierę również nie będziemy musieli długo czekać. Ta zapowiedziana jest na 31 grudnia tego roku.

O czym jest nowy serial dokumentalny księcia Harry’ego i Meghan Markle? „Niezwykli przywódcy zastanawiają się nad swoim dziedzictwem i dzielą się przesłaniem odwagi, współczucia, pokory, nadziei i hojności. Zainspirowany kultowym dziedzictwem Nelsona Mandeli, Live to Lead podkreśla istotę podstawowych wartości, codziennej dyscypliny i zasad, które liderzy stosują, aby motywować innych i wprowadzać znaczące zmiany” – czytamy w oficjalnym opisie.

10 najlepszych filmów świątecznych. Tytuły znane i lubiane, które chętnie oglądamy co roku. Co warto obejrzeć? >>

Książę Harry i księżna Meghan są producentami wykonawczymi serialu. Dokument powstał we współpracy z Fundacją Nelsona Mandeli. Razem zaprosili przed kamerę ważne osobistości kojarzone z działalnością społeczną, w tym „byłą sędzię Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, Ruth Bader Ginsburg; działaczkę na rzecz zmian klimatu Gretę Thunberg; prawnika i adwokata ds. Sprawiedliwości społecznej Bryana Stevensona; premierkę Nowej Zelandii Jacindę Ardern; kapitana narodowej drużyny rugby Republiki Południowej Afryki i działacza na rzecz nierówności społecznych, Siya Kolisi; ikonę feministek i działaczkę na rzecz sprawiedliwości społecznej Glorię Steinem; oraz działacza przeciwko apartheidowi i byłego sędziego Trybunału Konstytucyjnego Republiki Południowej Afryki Albiego Sachsa”.

Filmy świąteczne na Netflix. Poznaj najlepsze i najpopularniejsze komedie świąteczne. Co warto obejrzeć jeszcze przed Bożym Narodzeniem? >>