Może w 1967 roku, gdy na okładce modowego dodatku do The New York Times pokazała się afroamerykanka Naomi Sims albo w 1975, gdy ciemnoskóra Beverly Jonson uśmiechała się do czytelniczek francuskiego wydania ELLE? Tak naprawdę na różnorodność w modzie trzeba było jeszcze trochę poczekać.

W 2011. Olivier Rousteing przejmuje stery w Balmain, na wybiegach jest coraz więcej modelek z różnych stron świata, coraz więcej firm kosmetycznych podpisuje globalne kontrakty reklamowe z azjatyckimi i ciemnoskórymi pięknościami. W 2013 Andreja Pejić i Lea T. otwarcie mówią o swojej transpłciowości, a Bethann Hardison zaczyna walkę o to, by wybiegi i plany sesji zdjęciowych w magazynach o modzie stały się bardziej otwarte na rasową różnorodność. W 2017 a Virgil Abloh zostaje szefem męskiej linii Louisa Vuittona, Halima Aden’s pierwszą modelką, która prezentuje kolekcje w hidżabie, Donatella Versace zaprasza na wybieg supermodelki z lat 90. - Naomi Campbell, Claudię Schiffer, Cindy Crawford, Helenę Christensen, Carlę Bruni, a 69-letnia Maye Musk podpisuje kontrakt reklamowy z firmą kosmetyczną.

W jakim momencie jesteśmy dzisiaj? Co robimy, by moda była dla wszystkich? O tym z Aleksandrą Szol, dyrektorką e-commerce i marketingu firmy Modivo rozmawia Joanna Lorynowicz, redaktorka naczelna ELLE. Zapraszamy: 

Słuchaj też: ,,Gruba przesada", czyli kontrowersje wokół ciałopozytywności [podcast "Piękno w każdej postaci"]