Regularnie donosimy wam o polskich markach beauty, na które warto zwrócić uwagę kompletując swoją kosmetyczkę. Do stworzenia kolejnego przeglądu skłonił nas prawdziwy urodzaj nowych, niszowych brandów z Polski, które za cel stawiają sobie coś więcej niż szybki zysk. Za ich produktami często stoi troska o środowisko, o lokalne społeczności oraz chęć kultywowania zapomnianych tradycji. Wzbudzają nasze zaufanie, bo tworzą je prawdziwi ludzie – a nie zespoły marketingowców analizujące excelowe tabelki.

Poznajcie dobre, polskie, etyczne marki beauty, których kosmetyki będą znakomitą inwestycją – nie tylko w wygląd. To często produkty z nurtu wellness, dbające w równym stopniu o nasze ciała, umysły i całe otoczenie. Sprawią, że wasza codzienna pielęgnacja będzie nie tylko skuteczniejsza i przyjemniejsza, ale i lepsza dla świata.

Fuemo

Marka Fuemo zadebiutowała w zeszłym roku, ale już zdążyła zdobyć grono wiernych fanek. Jej kosmetyki mają być źródłem relaksu i regeneracji – tak, aby codzienna pielęgnacja była skuteczna, a przy tym dostarczała przyjemności i odprężenia. Portfolio brandu jest doskonale przemyślane, świetnie się uzupełnia i zawiera tylko to, co zdrowe i bezpieczne dla skóry. W składać czuć niesamowitą jakość, a eleganckie, szklane opakowania są ucztą dla oka.

Co warto wypróbować? Na razie Fuemo oferuje cztery kosmetyki do pielęgnacji twarzy oraz ciała. Hitem jest naturalny balsam brązujący Sublime, który internautki wręcz rozchwytują – wyprzedał się całkowicie tuż po tym, jak poleciliśmy go w jednym z artykułów. W zamian warto wypróbować duet peelingu enzymatycznego Evocation i odżywczej maski Altitude z komórkami macierzystymi. Peeling znakomicie odświeży i rozświetli cerę latem, robiąc to delikatnie, bez wywoływania podrażnień. Zaaplikowana po nim kremowa maska dogłębnie zregeneruje i ukoi skórę zmęczoną słońcem, do tego zadziała przeciwzmarszczkowo.

Résolu

Stworzona przez Martę Biskupską-Wawrzyńczak marka wpisuje się w modny ostatnio trend na skinimalism. – Résolu powstało z silnej potrzeby uproszczenia rutyny pielęgnacyjnej. Z wiary w skupieniu się na tylko najlepszych składnikach, których naprawdę potrzebuje nasza skóra. I z przekonania, że mogę zrobić to sama – mówi założycielka. Pierwszymi testerkami jej wegańskich kosmetyków była mama i siostra, co pomogło Marcie stworzyć perfekcyjnie skomponowane, naturalne receptury pozbawione wypełniaczy, aromatów i sztucznych substancji.

Co warto wypróbować? Flagowym produktem Résolu jest krem do twarzy Kojąca śliwka. Formuła bogata w olej śliwkowy (na wysokim, 3. miejscu w składzie), złote algi i kojącą wąkrotkę azjatycką głęboko regeneruje naskórek i daje poczucie odprężenia. Doskonale działa na cerę wrażliwą, zaczerwienioną, podrażnioną (np. po ekspozycji na słońce). Dobrze się wchłania, pozostawia cerę miękką, promienną i uwaga – pachnie marcepanem.

Krayna

Kosmetyki Krayna wzięły swoją nazwę od dziewiczej krainy w Polsce, która rozpościera się na styku województw kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego. To tam Magda i Damian, urzeczeni bogactwem i czystością natury tego regionu, tworzą receptury swoich kosmetyków. Ich produkty wykorzystują terapeutyczną moc ziół i ekstraktów roślinnych, są wegańskie i opakowane zgodnie z ideą zero waste. Obok wiesiołka, lipy, babki lancetowatej czy chabra bławatka w ich recepturach można znaleźć bardziej egzotyczne składniki aktywne: śliwkę kakadu, wyciąg z czerwonych alg, kurkumy, Kali Musli czy z szyszek cyprysa.

Co warto wypróbować? Ostatnio marka szczyci się swoim najnowszym osiągnięciem: Anti-aging Serum. To specjalistyczna formuła przeciwstarzeniowa, w której zastosowano opatentowany ekstrakt z komórkami macierzystymi ze szwajcarskiej jabłoni. Serum polecane jest zwłaszcza w przypadku dojrzałej skóry z problemami trądzikowymi (np. trądzik wieku dorosłego) oraz cery podatnej na wahania hormonalne.

Atelier Varsovie 

Kosmetyki zaprojektowane z myślą o pielęgnacyjnych hedonistach. I nie tylko pielęgnacyjnych, bo Atelier Varsovie oferuje też modne ostatnio kosmetyki intymne. Nie tylko uprzyjemniają cielesne doznania, ale także podnoszą atrakcyjność. Produkty tej niszowej, oryginalnej marki są wielofunkcyjne - Rozświetlający balsam z feromonami możecie użyć przed wyjściem z domu, by nogi, ramiona czy dekolt pięknie połyskiwały w promieniach słońca, a opalenizna wydawała się jeszcze ładniejsza. Ale to także zmysłowy kosmetyk, który przygotuje was do randki - rozbudzi pożądanie, sprawi, że skóra będzie satynowo gładka i pachnąca. 

Co warto wypróbować? Obok wspomnianego balsamu, bardzo ciekawym produktem jest Wielozadaniowy krem do twarzy z efektem glow. Pielęgnuje i upiększa cerę w jednym kroku. Zaraz po aplikacji wyrównuje koloryt, wygładza oraz napina skórę, by wydawała się zdrowsza i jędrniejsza. To wymarzony krem na letnie dni. Do kompletu dobierz balsam do ust Kiss Me Quick, który nadaje wargom różany kolor i optycznie je powiększa dzięki substancjom stymulującym produkcję kolagenu.

Ukviat

Marka, która czerpie z natury i jednocześnie wspiera ją, bo co najmniej 2% środków ze sprzedaży każdego kosmetyku Ukviat trafia na konto fundacji proekologicznych. Jest to innowacyjny koncept na polskim rynku, dzięki któremu wasza pielęgnacja może być bardziej zrównoważona, a przy tym naprawdę jakościowa i skuteczna. W produktach marki stosuje się tylko najlepsze, pozyskiwane zaawansowanymi metodami biotechnologicznymi składniki, które wykazują potwierdzone naukowo działanie. W formułach Ukviat znajdziecie nowoczesne ekstrakty roślinne i związki aktywne, takie jak grzyby adaptogenne, algi morskie czy wyciągi z rzadkich ziół. Wzmacniają one naturalne mechanizmy obronne skóry, chroniąc ją przed codziennym stresem antyoksydacyjnym i toksynami. W efekcie procesy starzenia zachodzą wolniej, stany zapalne ustają, a skóra odzyskuje balans. 

Co warto wypróbować? Każda z kolorowych buteleczek w portfolio Ukviat jest dla skóry jak naturalna miniterapia wycelowana w inny problem. Żółte serum rewitalizuje suchą skórę z oznakami starzenia, zielone chroni i odbudowuje osłabioną barierę hydrolipidową, niebieskie reguluje wydzielanie sebum i wycisza stany zapalne, różowe niweluje rumień oraz poprawia ogólny koloryt cery. Wystarczy odpowiednio dobrać serum do potrzeb swojej cery, a szybko zauważycie ogólną poprawę jej stanu. Ciekawym produktem jest też balsam i maska 2 w 1 o żelowo-olejowej konsystencji. Można stosować ją jako oczyszczającą emulsję do demakijażu lub rozświetlającą maseczkę w te dni, gdy cera jest szara, sucha i wymaga dodatkowego nawilżenia.