Tegoroczny motyw przewodni Met Gali nawiązywał do stylu projektanta i wirtuoza mody - Karla Lagerfelda. Na czerwonym dywanie nie zabrakło więc sukni w kolorach czerni i bieli, czyli połączeniu, w którym szczególnie lubował się dyrektor kreatywny Chanel. Sporo gwiazd założyło tego wieczoru perły uchodzące za symbol francuskiego domu mody. Niektórzy zastosowali je w roli biżuteryjnego dodatku (jak Serena Williams czy Gigi Hadid), jednak Kim Kardashian poszła o krok dalej i postanowiła założyć na siebie perły i... nic więcej.

Kim Kardashian na Met Gala 2023 w odważnej kreacji Schiaparelli

Mike Coppola/Getty Images

OK - prawie nic, ponieważ pod efektownym kostiumem przypominającym jedną, wielką kaskadę pereł celebrytka założyła cieliste body swojej marki Skims. Po raz kolejny świat mógł przekonać się o niesamowitym zmyśle marketingowym Kim. Internautom nie przypadł do gustu ten zabieg (większość z nich uznała, że body nie pasowało do kreacji i zaburzało jej odbiór). Skrytykowano też bardzo widoczny biustonosz, który wyraźnie przebijał spod ułożonych warstwowo perłowych naszyjników. Na niewielu osobach zrobił wrażenie fakt, że do uszycia kreacji wykorzystano 50 tysięcy naturalnych pereł, 16 tysięcy kryształów, a praca nad jej stworzeniem zajęła ponad 1000 godzin. Choć fakty te brzmią imponująco, internauci w większości wypowiedzieli się o ubiorze celebrytki negatywnie.

Dimitrios Kambouris/Getty Images

Oprócz zastrzeżeń do samego kostiumu, pojawiły się głosy, że Kim nie wpisała się w motyw przewodni imprezy (kreacja była w końcu projektu Schiaparelli, a nie Chanel czy Fendi), a jej występ był "tani i wulgarny". "Kojarzy się ze Skims, klejem na gorąco w pistolecie i sztucznymi perłami ze sklepu Michaels" - brzmiał jeden z najbardziej plusowanych komentarzy na słynnym instagramowym profilu Diet Prada.

Ale to nie jedyne kontrowersje, którą wzbudziła tego wieczoru słynna członkini klanu Kardashian.

Kim Kardashian na Met Gala 2023 nawiązała do swojej sesji zdjęciowej sprzed lat?

Autorzy stojący za profilem Diet Prada, komentującym newsy i podającym ciekawostki ze świata mody, szybko zwrócili uwagę, że kostium Kim bardzo przypomina ten, który celebrytka miała na sobie kilkanaście lat wstecz. Chodzi o naszyjniki z pereł i kryształów, w których Kardashianka wystąpiła w sesji zdjęciowej do Playboya. W internecie wciąż dostępne są archiwalne fragmenty programu "Keeping Up With the Kardashians" pokazujące kulisy tej sesji. Internauci pod postem nie szczędzili słów krytyki pod adresem celebrytki. Pojawiło się też wiele komentarzy sugerujących znudzenie i zmęczenie kontrowersyjnym stylem bycia Kim i jej rodziny. "Czy ktoś mógłby jej powiedzieć, że świat nie kręci się wokół niej i nikogo to już nie obchodzi?", "Mamy jej dosyć i jesteśmy ponad to" - można przeczytać w sekcji komentarzy.

Znając dotychczasowe poczynania rodziny Kardashian oraz ich zamiłowanie do rozmaitych dram, podobieństwo obu kreacji nie jest przypadkowe. Pytanie, jak na tego typu zabiegi zapatruje się Anna Wintour i czy publicity wciąż jest dla niej ważniejsze, niż wizerunek Met Gali. Jeśli rzeczywiście tak jest, Kim oraz jej siostry mogą być spokojne o zaproszenia na kolejne edycje tego wydarzenia.

Met Gala 2023: Doja Cat i Jared Leto oddali hołd Choupette, ukochanej kotce Karla Lagerfelda. To najczęściej komentowane stylizacje wieczoru>>