Być może to tylko chwilowy powrót, do którego przyczyniła się letnia aura, ale póki co możemy stwierdzić z pewnością: ombré znowu jest modne. Dowodzą tego zdjęcia Margot Robbie z ostatnich tygodni, podczas których jeździła po świecie promując nowy film Quentina Tarantino „Dawno temu w Hollywood”.

Włosy ombre znów są modne! Fryzurę w tym stylu ma teraz Kendall Jenner [trendy 2019] >>

Margot Robbie w zjawiskowej sukni na premierze filmu "Bombshell" >>

Getty Images

Australijska aktorka postanowiła pofarbować włosy na jasny blond mniej więcej od dwóch trzecich wysokości. Mimo dość sporego kontrastu między końcówkami a kolorem włosów u nasady, uzyskała bardzo naturalny, nonszalancki efekt. To zasługa harmonijnego przejścia między dwoma odcieniami włosów oraz wyborem koloru o podobnej, chłodnej tonacji.

Margot Robbie w stylizacji od polskiej projektantki. Co miała na sobie gwiazda? >>

Ta fryzura była modna w latach 90. Uwielbia ją teraz Kim Kardashian West >>

Getty Images

Luźny, niewymuszony styl fryzury to też zasługa dobrego cięcia. Margot Robbie zdecydowała się lekko pocieniować włosy, dzięki czemu zyskały lekkość i trójwymiarowość. Ten efekt pogłębiony został przez odpowiednią stylizację – w tym przypadku delikatne fale.

Getty Images

Także Beyonce zdecydowała się ostatnio na blond ombré, które zaprezentowała na premierze „Króla Lwa”. Na jej długich włosach przejście między dwoma odcieniami było jednak dużo bardziej subtelne, rozciągnięte niemal na całą długość fryzury. Ponadto włosy były idealnie proste.

Getty Images

Getty Images

Wśród gwiazd, które wróciły do ombré można wymienić też modelkę Victoria’s Secret Romee Strijd. Z kolei Jennifer Aniston jest wierna tej koloryzacji od lat. Podobnie jak Margott Robbie, stawia na swobodne cięcie z cieniowaniem i lekkimi falami.

Getty Images

Getty Images

Co urzeka gwiazdy w tej fryzurze? Jest mniej oczywista niż płaski, jednolity kolor, dzięki czemu ożywia nie tylko włosy, ale i twarz. Taki typ koloryzacji pasuje każdemu, ale ważne, abyś wybrała taki odcień blondu, który jest w podobnej tonacji co twoje naturalne włosy. Zarówno ciemne blondynki, jaki szatynki mogą zdecydować się na ombré w kolorze słonecznego blondu lub platyny. Efekt może być jednak mniej lub bardziej kontrastowy, a decyduje o tym przejście między odcieniami. Jeśli będzie delikatne, rozciągnięte na całą długość włosów, uzyskasz bardziej subtelny look.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Balayage + Business Training (@mastersofbalayage) Lip 25, 2019 o 7:51 PDT

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Balayage + Business Training (@mastersofbalayage) Sie 5, 2019 o 7:47 PDT

 

Pamiętaj jednak, że jeśli masz całkiem proste włosy – lepiej nie wybieraj mocno kontrastowego połączenia. W takim przypadku wskazane jest łagodne przejście przypominające słoneczne refleksy. Jeśli twoje włosy mają tendencję do kręcenia się lub falowania, możesz wybrać bardziej odważny wariant.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Balayage + Business Training (@mastersofbalayage) Sie 8, 2019 o 8:36 PDT

Jedyna wada blond ombré? Rozjaśnianie mocno niszczy włosy, a tym bardziej końcówki, które zawsze są bardziej suche i łamliwe niż pasma od nasady. Dlatego wybierając ten rodzaj koloryzacji, musisz bardziej przyłożyć się do pielęgnacji. Codzienne nakładanie odżywki jest obowiązkowe jeśli chcesz, by włosy wyglądały na zdrowe i lśniące. Wybieraj do tego celu lekkie odżywki z humektantami i olejkami. Dodatkowo, 1-2 razy w tygodniu aplikuj maskę z keratyną, która odbuduje ubytki we włosach, zadba o ich sprężystość i elastyczność.

Blond włosy lubią żółknąć, więc od czasu do czasu nakładaj maski też do rozjaśnianych pasm pomagające zachować kolor. Zapobiegają one wypłukiwaniu się chłodnego pigmentu.