Nie była ikoną popkultury jak Gabrielle "Coco" Chanel, czy tak trendy jak Elsa Schiaparelli ostatnimi czasy. Jednak w latach 40. i 50. była jedną z najsłynniejszych projektantek tworzących kreacje haute couture, która potem odniosła sukces w stylistyce ready-to-wear. Carmen de Tommaso, znana bardziej jako Madame Carven zmarła 8 czerwca w wieku 105 lat. 

Urodzona w 1909 roku Madame Carven należała do pokolenia ikon krawiectwa (Christian Dior, Pierre Balmain, czy wspomniane już Chanel i Schiaparelli). Absolwentka architektury i wystroju wnętrz na paryskiej ASP swój dom mody założyła w 1945 roku specjalizując się w ubraniach dla kobiet o niskim wzroście (sama mierzyła jedynie 155 cm).

"Zdecydowałam się tworzyć haute couture w małym rozmiarze ponieważ byłam zbyt niska, żeby nosić ubrania od najmodniejszych projektantów, którzy szyli tylko dla wysokich dziewczyn. (...) Z drugiej strony chciałam zachować swój styl - praktyczny, świeży, z dużą ilością rzeczy sportowych", ujawniła Madame w wywiadzie przeprowadzonym w 1950 roku.

Znakiem rozpoznawczym Carven (nazwa to połączenie pierwszych liter imienia Tommaso i nazwiska jej ciotki Josy Boyriven) były proste konstrukcje i subtelne kroje z biało-zielonymi pasami. Paryskie fashionistki pokochały ją za świeże spojrzenie na modę, zwłaszcza, że były to czasy tuż po zakończeniu drugiej wojny światowej, przez te kilka lat kobiety niespecjalnie interesowały się modą, a dostęp do towarów luksusowych był ograniczony. Do fanek jej twórczości należały m.in. Édith Piaf, aktorki Leslie Caron, Michèle Morgan, Martine Carol. Zaprojektowała również suknię ślubną dla przyszłej żony Valéry'ego Giscard d’Estaing, prezydenta Francji w latach 1974-1981.

Madame nie tylko zasłynęła tym, że edukowała młodsze kobiety jak należy się ubierać (jej misją było "wydobycie piękna z kobiety" noszącej sukienkę, czy żakiet z metką Carven), ale zauważyła również potencjał jaki daje marketing (z okazji francuskiej premiery filmu "Przeminęło z wiatrem" do butików trafiły krynoliny, a na 10. rocznicę powstania w Paryżu zrzucono w stolicy małe spadochrony w biało-zielone paski z próbką zapachu "Ma Griffe"). Swoje kolekcje prezentowała nie tylko w rodzimym kraju, ale także w Egipcie, Tajlandii, Brazylii, Maroku, Meksyku, Singapurze, czy na Kubie. Podróże miały oczywiście przełożenie na jej projekty, w kolejnych liniach pojawiły się azteckie i afrykańskie motywy, krata Madras. Carven wypuściła na rynek również kostiumy kąpielowe, kombinezony narciarskie, bieliznę, a w połowie lat 50. swoją premierę miała linia Carven Junior. W kolejnej dekadzie Madame stworzyła uniformy dla ponad 20 linii lotniczych, a także kostiumy filmowe, np. do "Widma", a słynna amerykańska kostiumograf Edith Head zainspirowała się jej twórczością przy pracy nad takimi produkcjami jak "Okno na podwórze", czy "Zawrót głowy" w reżyserii Alfreda Hitchkocka.

Madame Carven była dwókrotnie zamężna, została odznaczona Orderem Sztuki i Literatury oraz Legii Narodowej. Kochała antyki oraz wspierała młode talenty poprzez organizację non profit o nazwie Association Grog-Carven. Na emeryturę przeszła dopiero w 1993 roku w wieku 84 lat.