„Podróż zacznie się niebawem. Jej cel dojrzysz, gdy cudzymi oczami spojrzysz. Gdy dostrzeżesz to, czego ci brak, bezinteresowna miłość zmieni cię wspak” – ta wróżba przewróciła życie doktor Tess Coleman i jej córki Anny do góry nogami. Po wizycie w chińskiej restauracji obudziły się w nieswoich sypialniach i doznały szoku – zostały zamienione ciałami. Natychmiast musiały znaleźć wyjście z sytuacji, bo starsza z nich zaraz miała stanąć na ślubnym kobiercu, a młodsza szykowała się do występu ze swoim zespołem rockowym. Millenialsom nie trzeba przypominać tej historii. Choć fabuła była prosta i przewidywalna, to „Zakręcony piątek” zarobił na świecie ponad 160 milionów dolarów i przez wiele lat był hitem weekendowych ramówek.

Wielu widzów zna film na pamięć i nadal chętnie do niego wraca. Zauważyła to sama Jamie Lee Curtis. Aktorkę nieustannie wypytywano o komedię podczas wywiadów promujących horror „Halloween. Finał”. W efekcie zdobywczyni Oscara zaczęła rozmyślać nad fabułą kolejnej części filmu i przedstawiła ją ekranowej córce. Lindsay Lohan, powoli odbudowująca utraconą hollywoodzką karierę, zareagowała entuzjastycznie. Pozostało tylko czekać na zielone światło od producentów. „Zadzwoniłam do moich przyjaciół z Disneya i powiedziałam: »Czuję, że mamy film do zrobienia«” – wspominała gwiazda. Wygląda na to, że wytwórnia miała podobne odczucia.

Lindsay Lohan i Jamie Lee Curtis znów zamienią się ciałami. „Zakręcony piątek” wraca jako sequel

Amerykańskie czasopismo The Hollywood Reporter potwierdziło, że trwają prace nad sequelem „Zakręconego piątku”. Dla fanów to doskonała wiadomość. Z okazji 20. rocznicy Disney mógł zaserwować publiczności – wzorem twórców „Harry'ego Pottera”, „To tylko miłość” czy „Przyjaciół” – wzruszające spotkanie po latach lub... kolejny remake (ostatni ujrzał światło dzienne w 2018 roku). Zamiast tego, zgodnie z życzeniem aktorek, postawiono na kontynuację. 

Aktorzy i aktorki odtrąceni przez Hollywood, którzy powrócili w wielkim stylu >>

Jamie Lee Curtis i Lindsay Lohan mają stawić się na planie filmowym i wcielić w bohaterki sprzed lat. Jak ich życie zmieniło się przez 20 lat? Czy Annabell przetrwała trudy liceum, odniosła muzyczny sukces i związała się z Jakiem? I czy w tej roli znów wystąpi Chad Michael Murray? Czy relacje matki i córki pogorszyły się na tyle, że niezbędna będzie interwencja chińskiej restauratorki? Trzymamy rękę na pulsie i wypatrujemy nowych informacji!