Kilka miesięcy temu polska marka bieliźniana Le Petit Trou połączyła siły ze szwedzką sieciówką & Other Stories i – jak można było przewidzieć – kolekcja wyprzedała się na pniu.

Mamy przeczucie, że najnowsza kapsuła Reserved powstała we współpracy z Zuzą Kuczyńską, powtórzy ten sukces. Co najmniej. 

Zarówno design poszczególnych elementów, jak i cały koncept kampanii, krąży wokół podkreślania radości życia płynącej z kobiecości oraz jej afirmacji każdego dnia. W obiektywie hiszpańskiego fotografa Coke’a Bartriny, na tle beztrosko malowniczych krajobrazów Katalonii, stanęła hipnotyzująca Nuria Val. Zarysowane miękkim światłem słonecznym kadry doskonale wpisują się w charakter Le Petit Trou: kameralny, leniwy i zmysłowy.

„Dla kobiety Le Petit Trou bielizna jest równie ważna, jak jej ubranie. Lubi siebie i modę, potrafi się z siebie śmiać, wie, że kupując bieliznę, robi coś fajnego dla siebie i to jej wielka moc" – mówi Zuza Kuczyńska, założycielka marki. –  „Cieszy mnie to, że razem z Reserved mogliśmy przenieść DNA naszego stylu Le Petit Trou na wspólną kolekcję. Myślę, że rezultat zadowoli wszystkie klientki" – dodaje.

Fot. Coke Bartrina

W kolekcji Le Petit Trou x Reserved w umiejętny sposób przepleciono subtelny romantyzm z nienachalnym seksapilem. Na dziesięciu elementach: trzech kompletach bielizny (w tym majtkach o charakterystycznym kroju z wycięciem, od którego w 2014 roku zaczęła się cała historia Le Petit Trou), body, monochromatycznym zestawie w stylu piżamowym oraz obszernej sukience z wiązanymi ramiączkami, rysują się urocze wielobarwne hafty, kwitną bratki i rosną soczyste maliny. To wzory nawiązujące do DNA marki Le Petit Trou, zinterpretowane i zaprojektowane na nowo. Przezroczystości spotykają się z jedwabiem, a gładkie powierzchnie – z ozdobnymi falbankami. Konstrukcje z wszytą gumką pozwalają na dopasowanie do różnych typów sylwetki. 

„Myślę, że miejsce bielizny w modzie jest bardzo istotne. Coraz więcej widzimy jej na wybiegach. Stanik zamiast bluzki, na to narzucona na przykład marynarka – to już look, który coraz częściej spotykamy na ulicy. Bielizna stała się częścią stylizacji” – zauważa Zuza Kuczyńska, a my podpisujemy się pod tymi słowami obiema rękami. 

Co ważne, wszystkie egzemplarze z jednej z najbardziej pożądanych kolekcji początku 2023 roku, zaprojektowane i uszyte zostały w Polsce. Ceny wahają się od 99 do 399 zł.

7 marek z bielizną, które polecają sobie dziewczyny z branży. Te adresy warto znać>>